Specjalista szczególną uwagę zwrócił na niezależność Narodowego Bank Polskiego, którego nowy prezes zostanie wybrany w tym roku. Jednocześnie Marcin Petrykowski zastrzegł, że poprawa niezależności instytucji umożliwi agencji podniesienie polskiego ratingu.
- Jeżeli będziemy obserwować dalsze osłabianie niezależności kluczowych instytucji w Polsce, może to skłonić S&P do kolejnej obniżki ratingu – powiedział na konferencji w Warszawie Marcin Petrykowski.
Według niego po styczniowej decyzji S&P o obniżeniu krajowego ratingu do BBB+ Polska trafiła pod obserwację inwestorów, obawiających się powtórzenia nad Wisłą scenariusza węgierskiego. Na razie nie doszło jednak do szerzej zakrojonej ucieczki kapitału.
