Są Chińczycy, jest wyskok kursu

Kamil ZatońskiKamil ZatońskiMarcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2019-11-12 16:12
zaktualizowano: 2019-11-12 16:17

Notowania spółki XTPL poszły mocno w górę po tym, jak spółka poinformowała o nawiązaniu współpracy z chińskim partnerem.

- Umowa z BOE potwierdza, że technologia XTPL jest w obszarze zainteresowań największych światowych producentów wyświetlaczy. Liderzy tego sektora chcą z nami bezpośrednio współpracować i wychodzą z inicjatywą. BOE zgłosiło się do nas podczas tegorocznych targów branżowych Display Week w Kalifornii. Producent ten chce dzięki naszej technologii poprawić przewodność elektryczną w nowych generacjach wyświetlaczy. Nawiązanie współpracy poszerza obszar zastosowania naszej technologii w tej branży - mówi dr Filip Granek, prezes XTPL.

KREATYWNE POMYSŁY:Filip Granek, prezes młodej spółki technologicznej XTPL, proponuje nowe rozwiązania, które mogą zmienić podejście do produkcji, np. wyświetlaczy dotykowych.

Polska spółka informowała już kilkakrotnie o projektach typu „proof of concept”. Zrealizowano m.in. kilkuetapowe badania we współpracy z amerykańskim producentem inteligentnego szkła, a także z chińskim dostawcą urządzeń do produkcji wyświetlaczy, z którym testowano technologię naprawy defektów.

BOE to wśród nich największy i najbardziej rozpoznawalny partner – w ubiegłym roku spółka miała 96 mld CNY przychodów (w przeliczeniu około 53 mld zł), a na giełdzie w Shenzen jest wyceniana na 126 mld CNY (70 mld zł). Wyświetlacze BOE stosowane są m.in. w sprzęcie Huawei.

Po pierwszym półroczu XTPL miało 1,59 mln zł przychodów i 16,58 mln zł straty netto, co w dużej mierze spowodowane było rozliczeniem kosztów programu motywacyjnego. Raport za trzeci kwartał ma pojawić się pod koniec listopada.

Więcej jutro w "PB".