Bukele poinformował o tym na Twitterze. Ponad 20 proc. energii elektrycznej konsumowanej w Salwadorze jest produkowane dzięki źródłom geotermalnym. Prezydent kraju poinformował, że dokonano nowego odwiertu, który zapewni ok. 95 MW czystej energii.
- Zaczynamy projektować centrum „wykopywania” bitcoina w pobliżu – poinformował Bukele.
To on był inicjatorem pomysłu przyjęcia bitcoina w Salwadorze. Parlament przegłosował we wtorek akceptację kryptowaluty jako legalnego środka płatniczego w kraju.

„Wykopywanie”, czyli tworzenie bitcoina, polega na wykonaniu żmudnych i energochłonnych obliczeń przez komputer nazywany „koparką” lub system komputerów nazywanych “kopalnią”. W wielu krajach względnie tania energia elektryczna spowodowała powstanie „kopalni” bitcoina. Skutkowało to wzrostem zużycia prądu, który budził obawy zarówno z przyczyn gospodarczych, jak i ochrony środowiska. Przeprowadzona przez Uniwersytet Cambridge analiza wykazała, że sieć bitcoina zużywa ponad 121 TWh energii rocznie. Oznacza to, że gdyby była krajem znalazłaby się wśród 30 o największej konsumpcji energii.