SB Ukrainy próbuje się wedrzeć do firmy Ukrtranshaz

IAR
opublikowano: 2009-03-05 10:42

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przeprowadza przeszukanie w firmie Ukrtranshaz. Informację przekazała rzecznik SBU Maryna Ostapenko.

Ukrtranshaz to spółka-córka Naftohazu, który funkcjonariusze SBU odwiedzili wczoraj. Firma zajmuje się tranzytem gazu przez terytorium Ukrainy, w tym do państw Unii Europejskiej. Kontroluje 13 podziemnych zbiorników błękitnego paliwa.

Dzisiejsza i wczorajsza akcje SBU to efekt trwającego od półtora miesiąca sporu Naftohazu i firmy pośrednika RosUkrEnergo o gaz w podziemnych zbiornikach. Ukraiński operator gazowy i premier Julia Tymoszenko twierdzą, że został on przekazany Naftohazowi przez Gazprom. Z kolei RosUkrEnergo oraz otoczenie prezydenta Wiktora Juszczenki naciskają, iż nadal jest on własnością pośrednika.

Wiceszefem podległej prezydentowi Służby Bezpieczeństwa Ukrainy jest Walerij Choroszkowskyj, były szef Służby Celnej i biznesmen, którego łączą wspólne interesy z Dmitrijem Firtaszem, jednym ze współwłaścicieli RosUkrEnergo. Sam Walerij Choroszkowskyj stracił pracę w Służbie Celnej właśnie za to, iż odmawiał oclenia gazu i tym samym przekazania go Naftohazowi.