Niemiecki kanclerz Olaf Scholz jest za tym, żeby Unia Europejska finansowała zielone technologie. Wezwie ją do stworzenia wspólnych środków finansowych, żeby pomóc państwom członkowskim konkurować z amerykańskimi dotacjami na ekologiczne inwestycje.

Scholz oraz politycy z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) domagają się reformy istniejących obecnie zasad pomocy UE na cele ekologiczne. Jak dowiedział się Bloomberg, chcą zwiększenia funduszy, żeby Europa mogła dorównać w tym zakresie USA.
W dokumencie, który przygotowali, argumentują, że UE powinna wzmocnić swój program inwestycji energetycznych za pomocą niewykorzystanych środków z funduszu naprawczego po pandemii.
Stany Zjednoczone oferują bardzo hojne wsparcie finansowe na rzecz rozwoju zielonych technologii. Administracja prezydenta Joe Bidena zakłada przeznaczenie na ten cel nawet 370 mld USD.
Przywódcy UE spotkają się w przyszłym miesiącu w Brukseli, żeby ustalić odpowiedź na amerykańskie prawo dot. zielonych inwestycji. Wspólnota zapowiedziała, że może złożyć skargę przeciwko USA do Światowej Organizacji Handlu.