Obligacje tureckie należą do najbardziej ryzykownych na świecie, twierdzą specjaliści Schroders. Kraj zajął ostatnie miejsce na świecie pod względem obliczanego przez towarzystwo „wskaźnika podatności”, obrazującego ryzyko związane z inwestowaniem w aktywa z danego kraju. Oblicza się go uwzględniając takie dane jak zmiany w dynamice PKB, konkurencyjność gospodarki oraz płynność.
- Turcja to najgorsze na świecie miejsca do inwestowania – powiedział Geoff Blanning na konferencji towarzystwa Schroders w Londynie.
Od początku roku rentowności tureckich obligacji 10 – letnich skoczyły z 6,56 proc. do 8,99 proc., co lokuje je wśród najgorzej zachowujących się papierów rządowych na świecie, a główny wskaźnik giełdy tureckiej XU100 stracił 5 proc. Zdaniem zarządzającego Schroders Matthew Michaela, zawirowania nad Bosforem nieprędko dobiegną końca. Jego zdaniem o okazji do kupna tureckich obligacji można będzie mówić dopiero, gdy w kraju przeprowadzone zostaną reformy, a niezrównoważona gospodarka przejdzie proces dostosowania. Obecne wyceny nie są jego zdaniem atrakcyjne przy związanym z inwestycją ryzyku.
- Gdybyśmy mieli inwestować w Turcji, oczekiwalibyśmy wyższych rentowności za podejmowane ryzyko – powiedział Matthew Michael.
Schroders: Turcja to najgorsze na świecie miejsce do inwestowania
opublikowano: 2013-11-16 03:00
Inwestycje nad Bosforem stanowczo odradza Geoff Blanning, szef działu obligacji rynków wschodzących w towarzystwie Schroders.