Największy szwedzki bank SEB uważa, że chociaż obserwujemy mocne osłabienie korony, co według bankierów centralnych może niekorzystnie wpłynąć na trend dezinflacyjny, władze monetarne mają wystarczające pole dla redukcji stawek również podczas sierpniowego posiedzenia.
Czerwiec raczej wypada z terminarza, gdyż Riksbank będzie chciał uniknąć nadmiernej presji na koronę. Spadek wartości szwedzkiej waluty podwyższa koszty importu, a co za tym, idzie stanowi czynnik wspierający inflację – ocenia SEB.
Bank prognozuje, że w maju Riksbank obniży benchmarkową stawkę z 4,0 d 3,75 proc.
Od początku roku szwedzka korona osłabiła się już o 4 proc. w relacji do euro i jej wycena kształtuje się poniżej prognozy banku centralnego.
Choć są czynniki limitujące łagodzenie polityki monetarnej, SEB nadal jednak spodziewa się czterech obniżek stóp procentowych w tym roku, obniżając stopę referencyjną do 3 proc. do końca 2024 r., po tym jak inflacja w marcu była wyraźnie poniżej prognoz Riksbanku.