LONDYN (Reuters) - Wtorkowe sesje w Europie, otwierające nowy kwartał rozpoczną się prawdopodobnie bez większych zmian. Inwestorzy nadal uważnie śledzą sytuację w Iraku, gdzie kolejną noc trwały bombardowania Bagdadu.
Analitycy prognozują, że brytyjski indeks FTSE 100 otworzy się bez zmian lub 10 punktów wyżej, frankfurcki DAX zyska osiem punktów, a paryski CAC-40 wzrośnie o 15 punktów.
Paneuropejski indeks Eurotop 300 stracił w ubiegłym kwartale 13 procent, co wskazuje, że zapowiedzi o końcu trzyletniej bessy były raczej przedwczesne.
W Nowym Jorku Dow Jones stracił 1,89 procent, a technologiczny Nasdaq Composite spadł o 2,08 procent. W momencie zamykania rynków europejskich indeksy te traciły odpowiednio 1,7 i 0,4 procent.
Przy braku ważniejszych informacji ze spółek uwaga rynku kolejny dzień będzie skierowana na Irak. Rynek czeka na przełom w lądowej kampanii sprzymierzonych, których wojska posuwają się w stronę Bagdadu. Wojska alianckie znajdują się obecnie około 80 kilometrów od Bagdadu.
Wzrost napięcia międzynarodowego odnotowano także w Azji, gdzie Korea Północna dokonała odpalenia kolejnego pocisku typu ziemia-woda.
((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagował: Kuba Kurasz; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22
653 9700, [email protected]))