Sierpień miesiącem pełnym zagadek

IT
opublikowano: 2008-08-26 00:00

Sygnały dochodzące ostatnio z rynku nieruchomości często nie są jasne nawet dla analityków.

Sygnały dochodzące ostatnio z rynku nieruchomości często nie są jasne nawet dla analityków.

Z jednej strony mamy dekoniunkturę na światowym rynku nieruchomości, z drugiej wartość udzielonych kredytów hipotecznych będzie w tym roku rekordowa. Tylko w czerwcu 2008 r. działające w Polsce banki udzieliły około 5 mld zł pożyczek na cele mieszkaniowe. To dużo, choć można przypuszczać, że wiele z nich posłuży zakupom na rynku wtórnym.

— W ciągu najbliższych kilku miesięcy powinniśmy nadal mieć do czynienia z dosyć złą sytuacją na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Standardowo okres dekoniunktury trwa na nim około 2 lat. I właśnie teraz mamy z nią do czynienia — mówi Paweł Grząbka, dyrektor zarządzający CEE Property Group.

Według niego, dużą konkurencją dla deweloperów będą mieszkania kupione przez inwestorów w latach 2006- -07 i wprowadzane teraz na rynek. Ceny mieszkań popularnych w największych miastach mogą, w ciągu najbliższych dziesięciu miesięcy, spaść o kilka procent. Przeciwnej tendencji należy się spodziewać na rynku mieszkań wakacyjnych. Okres jesienno-zimowy powinien na nim przynieść dalszą zwyżkę cen apartamentów, szczególnie w miejscowościach górskich.