SLD nie wyklucza, że wycofa swojego kandydata - Andrzeja Kwiatkowskiego - na członka Krajowej RadyRadiofonii i Telewizji - powiedział PAP w poniedziałek rzecznik klubu Bronisław Cieślak.
SLD nie wyklucza, że wycofa swojego kandydata - Andrzeja Kwiatkowskiego - na członka Krajowej RadyRadiofonii i Telewizji - powiedział PAP w poniedziałek rzecznik klubu Bronisław Cieślak.
Sprawa ma związek z ujawnionym przez "Rzeczpospolitą" aktem oskarżenia przeciw Kwiatkowskiemu; postawiono mu zarzut składania fałszywych zeznań podczas policyjnego przesłuchania w 2002 roku (zeznania dotyczyły rozliczeń finansowych za kupno samochodu).
Według Cieślaka, klub SLD o tej sprawie nie wiedział. Dodał, że prezydium klubu podejmie w tej sprawie decyzję we wtorek.
Sam Kwiatkowski na pytanie PAP, czy wycofa się z kandydowania, odpowiedział, że czeka na to, co postanowi rekomendujący go klub parlamentarny; sam się nie wycofuje.
21 kwietnia upływa kadencja poprzednich członków KRRiT powołanych przez Sejm - Juliusza Brauna i Jarosława Sellina.
Na ich miejsce kluby parlamentarne do 22 marca mogły przedstawić marszałkowi Sejmu swoich kandydatów na dwa wolne miejsca w KRRiT. PiS zaproponował szefową Rady Etyki Mediów Magdalenę Bajer i dziennikarza Wojciecha Reszczyńskiego, PSL - byłego ministra łączności Andrzeja Zielińskiego, SLD - Andrzeja Kwiatkowskiego, Samoobrona - byłego dziennikarza TVP Tomasza Borysiuka.
Wycofanie się SLD z kandydatury Kwiatkowskiego oznaczać będzie, że o stanowiska będą walczyć cztery osoby. Klub nie może bowiem zaproponować nikogo w zamian wycofanego kandydata.
Kwiatkowski jest dziennikarzem TVP; za kadencji prezesa Roberta Kwiatkowskiego prowadził w telewizji publicznej m.in. "Tygodnik Polityczny Jedynki" i "Co pani na to?".
© ℗
Podpis: Polska Agencja Prasowa SA