Słowacy poparli wejście do UE przy niskiej frekwencji

Pioneer Arbitrażowy Specjalistyczny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty
opublikowano: 2003-05-18 12:28

Słowacy poparli wejście do UE przy niskiej frekwencji BRATYSŁAWA (Reuters) - Prawie wszyscy Słowacy głosujący w ten weekend w referendum
opowiedzieli się za wejściem ich kraju do Unii Europejskiej, ale frekwencja była niewiele
większa niż wynosiło wymagane minimum by głosowanie było ważne, wynika z oficjalnych
wyników podanych w niedzielę. W dwudniowym referendum udział wzięło nieco ponad dwa miliony Słowaków, czyli 52,15
procent społeczeństwa, poinformował podczas konferencji prasowej Julius Fodor - szef
komisji referedalnej. Tak jak w Polsce by głosowanie było ważnej musiało w nim wziąć
udział przynajmniej 50 procent obywateli. Wśród tych, którzy wzięli udział w głosowaniu za wejściem Słowacji do Unii
Europejskiej opowiedziało się 92,46 procent. Słowacja stała się tym samym piątym krajem kandydackim, po Węgrzech, Litwie, Malcie i
Słowenii, który w referendum poparł wejście do Unii w maju 2004. W czerwcu odbędą się
kolejne referenda - w Polsce i Czechach. Zdaniem analityków niska frekwencja w większości dotyhczasowych referendów - na
Węgrzech do urn poszło tylko 46 procent społeczeństwa - pokazuje, że rządy pozostałych
krajów kandydackich muszą dołożyć wszelkich starań by wyjaśnić swoim obywatelom dlaczego
wejście do Unii leży w ich interesie. "Mała frekwencja to nie dowód na niskie poparcie społeczne dla wejścia do Unii, lecz
na niezdolność polityków do zmoblilizowania społeczeństwa. Kampania informacyjna była
zbyt ogólnikowa i nie mówiono w niej nigdy jak członkostwo w UE wpłynie na życie
codzienne przeciętnego człowieka" - powiedział Grigory Meseznikow z instytutu IVO. ((Tłumaczył: Piotr Skolimowski; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700,
[email protected]))