Sokołów będzie znowu generował duże zyski

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2002-05-17 00:00

Ten rok może okazać się przełomowy dla Sokołowa. Zarząd mięsnej grupy planuje w 2002 roku zwiększyć o 9 proc. przychody, nawet do 1 mld zł, i wypracować kilkumilionowy zysk. Eksport natomiast powinien wzrosnąć o 100 proc.

Udany I kwartał 2002 roku może być zapowiedzią poprawy wyników przez grupy mięsne skupione wokół Sokołowa. Wynik skonsolidowany spółki za pierwsze trzy miesiące tego roku pokazał, że mięsny potentat zaczyna odzyskiwać rentowność. To pierwsze zyski, jakie spożywczy holding zaczął generować po konsolidacji czterech zakładów (Sokołów, Jarosław, Farm Food i Mięstar), którą przeprowadzono w połowie 2000 roku.

W I kwartale tego roku skonsolidowany wynik netto firmy przekroczył 830 tys. zł. Dodatni wynik Sokołowa należy uznać za sukces, gdyż jeszcze w analogicznym okresie 2001 roku strata netto przekroczyła 12,3 mln zł. Władze spółki podkreślają, że dobre wyniki przedstawiły Igloomeat-Sokołów (409,9 tys. zł zysku), Sokol-Ex (259,3 tys. zł) oraz Inwest-Sokołów (4,5 mln zł)

Gorzej grupa wypadła na poziomie operacyjnym. Początek roku dla Sokołowa okazał się szczególnie udany pod względem sprzedaży własnych wyrobów. Trzy miesiące wystarczyły, aby grupa uzyskała przychody na poziomie 217,2 mln zł, czyli o ponad 27,5 mln zł wyższe niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku. Spory wpływ na wzrost sprzedaży miało gwałtowne zwiększenie eksportu. Spółce udało się zwiększyć zagraniczną sprzedaż z 6 do 10 proc. Swoje towary wysyła głównie na rynek Unii Europejskiej z którym cały czas wiąże duże nadzieje.

Kierownictwo spółki spodziewa się jeszcze lepszych wyników w kolejnych kwartałach. Władze holdingu podkreślają, że restrukturyzacja grupy i związane z tym duże koszty zostały już poniesione. Całkowitą wielkość wydatków restrukturyzacyjnych szacuje się na 40 mln zł. Kampania medialna związana z konsolidacją zakładów kosztowała około 7 mln zł. Koszty związane z redukcją zatrudnienia i przyznawanymi odprawami wyniosły 4 mln zł. Obecnie we wszystkich zakładach grupy pracuje ponad 3,3 tys. osób. Jeszcze rok temu załoga była o 1 tys. osób liczniejsza.

W ocenie zarządu Sokołowa, restrukturyzacja dobiega końca. Teraz najważniejsze dla firmy jest dalsze wdrażanie specjalizacji. Finalizacja tego procesu spodziewana jest na koniec 2004 roku.

Jeśli sprawdzą się założenia, to sprzedaż grupy na koniec roku może zbliżyć się do poziomu 1 mld zł. Przedstawiciele spółki liczą także na kilka milionów złotych zysku. Jednocześnie nie obawiają się komplikacji własnych założeń w związku z wykryciem przypadku BSE. Wręcz przeciwnie, liczą dzięki temu na pozyskanie nowych odbiorców.

Giełdowi gracze powinni mieć świadomość, że do końca roku Sokołów jest zobowiązany sprzedać 6 mln własnych akcji z ponad 18-mln pakietu, którym dysponuje. Właściciele tego pakietu podkreślają, że istnieje spore zainteresowanie odkupieniem 6 mln akcji podlaskiej spółki, której inwestorem strategicznym jest Federacja Farmerów Szwedzkich. Podlaskie przedsiębiorstwo dysponuje również zbędnym majątkiem, którego wartość oszacowano na 30 mln zł.