Na giełdzie kontraktów terminowych w chińskim Guangzhou cena węglanu litu wzrosła w piątek o maksymalny dzienny limit – 8 proc., co przełożyło się na tygodniowy wzrost o 14 proc. W odpowiedzi giełda ograniczyła możliwości spekulacji i zmniejszyła limit kontraktów. Równolegle rosły akcje producentów – notowania Tianqi Lithium i Chengxin Lithium wzrosły o około 25 proc. w ciągu miesiąca.
Rynek pod presją niepewności
Wzrosty cen nastąpiły po doniesieniach o możliwym ograniczeniu podaży w wyniku działań chińskich władz. Pekin kontynuuje kampanię przeciw tzw. inwolucji, czyli nadmiernemu przeinwestowaniu w przemysł o zbyt dużych mocach produkcyjnych. Obawy dotyczą głównie prowincji Jiangxi, która odpowiada za około 10 proc. światowej produkcji litu.
Problemy w Yichun i inne ograniczenia
Władze w Yichun – uważanym za „miasto litu” – zobowiązały ośmiu lokalnych producentów do złożenia raportów o rezerwach po audycie wykazującym nieprawidłowości. W tym samym regionie firma Jiangxi Special Electric Motor Co. zawiesiła produkcję na 26 dni, a Sinomine Resource Group wstrzymała projekt na pół roku. Dodatkowo, w Qinghai firma Zangge Mining Co. została zmuszona do zaprzestania nielegalnego wydobycia.
Rosnąca niepewność
Eksperci podkreślają, że choć wpływ na globalną podaż jest obecnie ograniczony, intensyfikacja kontroli regulacyjnych może w przyszłości prowadzić do realnego zacieśnienia rynku. Jak zauważa dom maklerski Jefferies, niepewność co do przyszłych interwencji rządu oraz ryzyko wykorzystywania zezwoleń wydobywczych jako narzędzia regulacyjnego mogą zwiększać zmienność i presję na ceny.
