W środowym handlu zwyżkują notowania emitentów związanych z branżą metalową. Kurs Grupy Kęty idzie do góry o 7,5 proc., papiery Impexmetalu drożeją o 4,1 proc., a traci jedynie Hutmen (-1,2 proc.). Jak wynika z analizy technicznej, spółki wciąż mają potencjał zwyżek, przynajmniej w perspektywie najbliższych tygodni.
Kurs Grupy Kęty powrócił powyżej górnego ograniczenia kanału zwyżkującego, który opisywał tendencję rosnącą z ostatnich dwóch lat. Powrót do wewnątrz formacji, który nastąpił w ostatnich tygodniach, okazał się zatem mylnym sygnałem. Wsparciem staje się wspomniane górne ograniczenie kanału (215 zł) i na tym pułapie powinna zatrzymać się ewentualna korekta. Kurs powinien wkrótce wyjść na historyczny szczyt, a celem dla kupujących powinno być 245 zł, gdzie znajduje się opór w postaci górnego ograniczenia bardziej obszernego kanału poprowadzonego po szczytach i dołkach, sięgających 2009 r.
Dwa kanały zwyżkujące, widoczne na wykresie notowań Grupy Kęty. Źródło: „PB”, Bloomberg.
Korzystnie wygląda także sytuacja na wykresie Impexmetalu, choć w przeciwieństwie do Kęt notowania tej spółki znajdują się w długoterminowym trendzie spadkowym. Kurs odbił się od przełamanej w październiku jednej z możliwych do nakreślenia linii trendu spadkowego. To oznacza, że wsparciem w tej chwili jest wyznaczony przez nią poziom 2,87 zł. W perspektywie najbliższych tygodni kupujący mają wszelkie szanse na wyniesienie kursu do górnego ograniczenia zaznaczonego na zielono lekko opadającego kanału (3,80 zł), który jest alternatywnym sposobem opisania bessy na rynku akcji Impexmetalu. Zwyżki w te okolice powinny być dobrą okazja do zamykania długich pozycji, z uwagi na to, że długoterminowy trend pozostaje spadkowy.
Kanał zniżkujący i opadająca linia trendu, widoczne na wykresie notowań Impexmetalu. Źródło: „PB”, Bloomberg.
Najmniej korzystnie wygląda sytuacja na wykresie notowań Hutmena. W tym przypadku kurs wybił się dołem ze zwyżkującego kanału, który można pociągnąć od września 2012 r. W tym przypadku najbardziej prawdopodobne jest jedynie krótkoterminowe odbicie, które byłoby ruchem powrotnym do przełamanego wsparcia (5,40 zł). W średniej perspektywie istnieje duże ryzyko pogłębienia tegorocznych minimów.
Kanał zwyżkujący, widoczny na wykresie notowań Hutmena. Źródło: „PB”, Bloomberg.



