Splity ostatnio jeden ze sposobów na tzw. szybkie kreowanie wartości
akcji. Po informacji spółki o podziale walorów, kurs zwykle szybko rośnie. Bywa,
że głównym powodem, dla którego przeprowadza się splity, jest właśnie okresowa
zwyżka ceny. Chodzi głównie o szybki wzrost popularności wśród graczy, a poprawa
płynności i dostępności akcji schodzi na dalszy plan. Ale to lekarstwo na skok
kursu ma także skutki uboczne. Nie wszystkim spółkom, które przeprowadziły split
w tym roku, udało się utrzymać wzrost kursu — trzy z siedmiu są warte dziś mniej
niż w dniu podziału. W dłuższym terminie rynek i tak weryfikuje wartość firmy,
kierując się fundamentami. Podział akcji nie gwarantuje więc trwałych wzrostów.
Planowane splity
Jutrzenka
1:20
Famur 1:107
Pepees
1:100
Polimex 1:25
Pemug
1:10
Procad 1:10
ZPUE
1:50
Podział akcji (split) służy obniżeniu jednostkowej wartości akcji. Ten zabieg, w przypadku akcji o niższym nominale, ma działać zachęcająco na graczy kuszonych szansą szybkiego zysku. Łatwiej jest podjąć decyzję o kupnie akcji, gdy cena rynkowa np. zamiast 100 zł wynosi 10 zł. Najlepszym przykładem kreowania wartości przez techniczne zabiegi jest PC Guard. Poznańska spółka informatyczna przeprowadziła podział walorów w styczniu i od tego momentu jej notowania zyskały ponad 764 proc. Jednak w tym przypadku do uatrakcyjnienia firmy w oczach graczy przyczyniła się tania emisja na miliard akcji z prawem poboru. Gracze wręcz oszaleli z radości. Co ciekawe — PC Guard wręcz rywalizuje z Fonem o utrzymanie groszowego statusu. Dlaczego? Każdy większy wzrost przynosi przynajmniej kilkudziesięcioprocentowe zyski. Zwyżka od 40 groszy do 50 groszy daje 25 proc. zysku, a taki skok kursu to kwestia kilku minut w trakcie sesji. Przed splitem kurs oscylował przy 50 zł. W rezultacie wzrost o 25 proc. oznaczałby osiągnięcie 75 zł, co na pewno trwałoby zdecydowanie dłużej. Polityka spółki może wzbudzać kontrowersje, niemniej trzeba przyznać, że dała zarobić giełdowym hazardzistom. Chylimy też czoła przed zarządzającymi Fonu, którzy tak zachwycili się dbaniem o wartość portfela i liczbę akcji udziałowców spółki, że przeprowadzają już drugi split w tym roku.
Decyzji o splicie nie ma co żałować IDM, który na podział akcji zdecydował się na początku lutego. Od tego momentu jego notowania wzrosły o blisko 105,8 proc. Jednak i w tej sytuacji nie można całych zasług przypisywać splitowi. Giełdowy broker rozwija się w błyskawicznym tempie. Inwestorzy doceniają chociażby budowę grupy finansowej i czołową pozycję brokera na rynku pierwotnym, z czego firma czerpie duże zyski.
Na pierwszy rzut oka podział akcji nie pomógł HTL Strefie, która jako
ostatnia dotychczas przeprowadziła taką operację (12 lipca). Od tego momentu jej
notowania spadły. Jednak tuż po ogłoszeniu tych planów, kurs producenta narzędzi
do pobierania krwi szybko szedł w górę. Po splicie na minusie są także notowania
Kruka. Tu podobnie doszło do sporego wybicia przed podziałem akcji.
Za nami siedem tegorocznych splitów, przed nami kolejne. W czerwcu
zielone światło od akcjonariuszy dostali: Pepees oraz ZPUE. Pierwsza z tych
spółek chce dokonać podziału w stosunku 1:100, a druga w stosunku 1:50. Split
planuje także Procad, który po podziale chce mieć dziesięć razy więcej akcji.
Lada dzień (2 sierpnia) split w stosunku 1:107 przeprowadzi Famur. Ostatnio też
Jutrzenka zapowiedziała podział akcji w stosunku 1 do 20. Z największych spółek
na split zdecydował się Polimex, który podzieli akcje w stosunku 1:25.
Szkoda, że splitów unikają firmy, którym podział by się bardzo przydał.
Najwyższą wartość na GPW mają walory LPP. Powyżej 1 tys. zł warte są też akcje
Stalproduktu. Wydaje się, że te firmy celowo unikają splitu. Nie chcą rozwadniać
kapitału, gdyż poprawiając systematycznie zyski, wypracowują wysoki zwrot dla
swoich akcjonariuszy. Dodatkowo, akcje te omijają spekulanci, przez co są one
zwykle bardziej odporne na wahania rynkowe i korekty.
PC Guard — groszowa konsekwencja:
Spółka, zarządzana przez Dariusza Grześkowiaka, wie jak utrzymać na sobie uwagę drobnych inwestorów. Trzyma kurs rynkowy na groszowym poziomie za pomocą splitów i tanich emisji milionów akcji. Dzięki temu wzrost kursu nawet o kilka groszy przynosi kilkudziesięcioprocentowe zyski. Taktykę poznańskiej spółki obrał też Fon, który dodatkowo odnajduje eldorado w kolejnych modnych branżach. PC Guard twardo trzyma się swojego informatycznego profilu.