Sprawa, którą rozpatrywał sąd w Santa Cruz de Tenerife, dotyczyła wydarzeń z grudnia 2015 roku. Rodzina złożona z mamy, taty i ich siedmioletniej córki robiła świąteczne zakupy w domu towarowym. Sprzedawczyni w pewnym momencie zwróciła się do dziewczynki, żeby zabrała tatę do innego działu, aby mama mogła kupić mu prezent gwiazdkowy. Rodzice poskarżyli się na to, bo dziecko w ten sposób dowiedziało się, że to nie św. Mikołaj przynosi gwiazdkowe prezenty. Okazało się, że to nie pierwsza skarga na sprzedawczynię, która miała na koncie już kilka ostrzeżeń. Wcześniej ktoś zarzucił jej m.in. robienie klientom uwag, że w Hiszpanii to nie św. Mikołaj przynosi prezenty gwiazdkowe, ale Królowie. Miała także nie okazywać szacunku klientom, kolegom z pracy i przełożonym.
