LONDYN (Reuters) - Sprzedaż samochodów w Europie spadnie w tym roku o 600.000 sztuk, a w przyszłym o kolejny milion. Ożywienie przyjdzie dopiero w 2003 roku, wynika z raprotu opublikowanego w środę przez spółkę World Market Research Centre (WMRC).
Wcześniej analitycy spółki zakładali, że sprzedaż nowych aut w Europie spadnie w 2001 roku tylko o 200.000 i wyniesie około 14,5 miliona.
Jednak z powodu ataków na USA przeprowadzonych 11 września i spadku poziomu optymizmu wśród konsumentów WMRC obniżyło swoją prognozę o dalsze 400.000.
Inne instytuty badawcze i analityczne także obniżają swoje prognozy. Według firmy DRI-WEFA sprzedaż samochodów spadnie w tym roku o trzy procent. Wcześniejsze prognozy mówiły o dwuprocentowym spadku.
Bank inwestycyjny Credit Suisse First Boston obniżył w ubiegłym tygodniu swoją prognozę sprzedaży na 2002 rok o pięć procent do 13,8 miliona sztuk.
OŻYWIENIE W 2003 ROKU
Raport WMRC przewiduje, że w 2001 roku sprzedaż nowych aut w Europie wyniesie 14,1 miliona sztuk, a w 2002 13,1 miliona, co oznacza spadek odpowiednio o cztery i siedem procent. Sytuacja ma się poprawić w 2003 roku, kiedy sprzedaż ma wzrosnąć do 14,2 miliona sztuk.
Rekord sprzedaży pobito w Europie Zachodniej w 1999 roku, kiedy to nabywców znalazło 15,2 miliona samochodów.
"W sektorze motoryzacyjnym do czasu poprawy sytuacji opóźnione zostaną prawdopodobnie nowe inwestycje oraz fuzje i przejęcia" - napisano w raporcie WMRC.
Według specjalistów tej firmy spowolnienie w USA uderzy w takie marki jak BMW, Volvo, Volkswagen i Mercede Benz.
"Negatywny wpływ na sprzedaż może mieć także wprowadzenie euro, bo producenci mogą je wykorzystać do ukrytych podwyżek cen" - napisano w raporcie.
ŚWIATEŁKO W TUNELU
Wielu ekspertów podkreśla jednak, że chociaż na europejskim rynku motoryzacyjnym nie dzieje się dobrze, to planowane w wielu dużych krajach, np. w Niemczech, obniżki podatków, coraz niższe stopy procentowe oraz fakt że inflacja jest pod kontrolą, wróżą poprawę sytuacji.
Od ostatniej zapaści w 1993 roku sektor znacznie zredukował zatrudnienie i obniżył koszty. Część obciążeń jednak pozostała.
Zależny od General Motors niemiecki Opel ogłosi prawdopodobnie w tym tygodniu plan zmniejszenia produkcji o 300.00 samochodów do 350.000 sztuk ((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))