Przedział cenowy wynosi 38-46 zł (8,35-10,11 EUR). Oznacza to wycenę całej spółlki na 21,85-26,45 mld zł.
Liczba oferowanych akcji może zostać zwiększona o 15,4 mln walorów.
Cena sprzedaży zostanie ogłoszona około 14 maja, a debiut na GPW planowany jest na 26 maja. Zapisy na akcje od inwestorów indywidualnych po cenie maksymalnej 46 zł przyjmowane będą od 6 do 13 maja.
Pepco ma ponad 3,2 tys. sklepów w 16 krajach europejskich, przede wszystkim w Polsce i Wielkiej Brytanii. Działa pod trzema szyldami: sieć Pepco koncentruje się na odzieży i akcesoriach domowych, a sieci Poundland (w Wielkiej Brytanii) i Dealz (w pozostałych krajach) mają szerszą ofertę spożywczą.
Wcześniej informowano, że IPO ma być skierowane zarówno do inwestorów instytucjonalnych i detalicznych w Polsce, jak również do wybranych inwestorów instytucjonalnych za granicą (w tym w Stanach Zjednoczonych).
- Wybraliśmy giełdę w Warszawie, bo w Polsce jest główne źródło naszych przychodów i zysków, nasz dom, serce i dusza - mówił Andy Bond, CEO grupy Pepco.
Steinhoff sprzedaje akcje Pepco, bo po olbrzymim skandalu księgowym sprzed czterech lat potrzebuje pieniędzy na spłatę wierzycieli. Podmiot, mierzący się z pozwami akcjonariuszy i wierzycieli, według ostatnich ustaleń z kredytującymi go instytucjami ma czas do połowy 2023 r. na spłatę około 10 mld EUR długów (w przeliczeniu 45 mld zł).