Henryk Stokłosa od 1989 roku zasiadał w ławach Senatu. W 2011 roku ogłosił odejście z polityki. W 2013 r. został skazany na osiem lat więzienia m.in. za korumpowanie urzędników resortu finansów. Jego proces zostanie powtórzony. Dziś mówi, że chce startować w wyborach samorządowych, bo "realna władza jest w powiecie, w gminie, a nie w parlamencie".
- Zebrało się kilku biznesmenów, doszliśmy do wniosku, że trzeba się zająć powiatem, bo jeśli chcemy się rozwijać, musimy wziąć sprawę w swoje ręce. Społeczeństwo oczekuje dziś natychmiastowego rozwiązania problemów. Jeśli ktoś chce robić, budować, to trzeba mu dać możliwości. W tej chwili powiat pilski takich możliwości nie daje – mówi Henryk Stokłosa.
B. senator wystartuje z listy Porozumienia Samorządowego.
- To lista bezpartyjna, nie jest związana z żadną opcją polityczną - wyjaśnił.
Henryk Stokłosa nie wykluczył, że będzie się starał o powrót do pracy parlamentarnej.
