Strach wrócił na Wall Street. Groźby Trumpa pociągnęły indeksy w dół

ON, Reuters, Bloomberg, PAP Biznes
opublikowano: 2025-05-23 23:18

Indeksy na Wall Street zakończyły piątkową sesję na minusie i zanotowały straty w ujęciu tygodniowym. Do spadków przyczyniły się wypowiedzi Donalda Trumpa, który zagroził wprowadzeniem 50-procentowych ceł na towary z Unii Europejskiej. Deklaracja ta zaostrzyła napięcia handlowe na świecie i wywołała niepokój wśród inwestorów – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Choć główne indeksy amerykańskie zdołały częściowo odrobić poranne straty, dzień zakończyły wyraźnymi obniżkami. Indeks S&P 500 spadł w piątek czwarty dzień z rzędu, notując tym razem stratę 0,7 proc., Nasdaq 100 poszedł w dół o 0,9 proc., a Dow Jones – 0,6 proc. W Europie indeks Stoxx 600 obniżył się o 0,9 proc., z wyraźną przeceną wśród firm motoryzacyjnych – szczególnie narażonych na cła.

Apple pod presją. Trump straszy cłami na iPhone’y

W skali całego tygodnia indeks Dow Jones spadł o 2,47 proc., S&P 500 o 2,61 proc., a Nasdaq o 2,48 proc. Najmocniej ucierpiały spółki technologiczne, firmy z sektora usług komunikacyjnych oraz dóbr konsumpcyjnych o charakterze uznaniowym. Zwyżki zanotowały natomiast akcje spółek z sektora energetycznego, użyteczności publicznej i producentów dóbr codziennego użytku.

Akcje Apple spadły o 3 proc., osiągając najniższy poziom od dwóch tygodni. To efekt ostrzeżenia Donalda Trumpa, że firma może zostać objęta 25-procentowym cłem na iPhone’y sprzedawane w USA, jeśli nie będą produkowane w kraju.

Rentowności 10-letnich obligacji skarbowych USA spadły o 4,4 punktu bazowego do poziomu 4,509 proc., cofając się z kilkumiesięcznych maksimów.

Według ministra finansów USA, Scotta Bessenta, Donald Trump uznał propozycje handlowe UE za niewystarczające i liczy, że presja w postaci nowych ceł przyspieszy negocjacje z Brukselą.

Wyprzedaż wśród gigantów: Amazon, Nvidia i Meta na minusie

Wśród największych firm spadki zanotowały m.in. Amazon, Nvidia i Meta – wszystkie straciły ponad 1 proc. Tesla zniżkowała o 0,5 proc. Indeks zmienności VIX, nazywany wskaźnikiem strachu Wall Street, wzrósł o 10 proc., osiągając najwyższy poziom od ponad dwóch tygodni.

Słabo wypadły również akcje producentów chipów – indeks półprzewodników spadł o 1,5 proc. Na minusie znalazł się także Deckers Outdoor, właściciel marki UGG, którego akcje tąpnęły o blisko 20 proc. po prognozie rozczarowujących wyników kwartalnych i braku prognoz na cały rok – firma wskazała na niepewność związaną z możliwymi cłami. Producent odzieży sportowej Nike stracił 2,1 proc.

Obroty na amerykańskich giełdach wyniosły 17,67 mld akcji – nieco poniżej średniej z ostatnich 20 sesji.

Sprzedaż nowych domów w USA w kwietniu wyniosła 743 tys. w ujęciu rocznym, wobec oczekiwanych 695 tys. Miesiąc wcześniej odnotowano sprzedaż w wysokości 670 tys., po korekcie z 724 tys.

Ceny ropy na światowych rynkach nieznacznie wzrosły. Czerwcowe kontrakty na WTI podrożały o 0,67 proc., osiągając poziom 61,60 USD za baryłkę. Z kolei lipcowe kontrakty na ropę Brent zdrożały o 0,71 proc., dochodząc do pułapu 64,90 USD za baryłkę.