Suwary, producent samochodowych trójkątów ostrzegawczych, dostaną pieniądze od STU ERGO Hestia. Ma to związek z zeszłoroczną reklamacją zgłoszoną przez holenderskiego kontrahenta, firmy Kemetyl Nederland. Twierdzi, że w opakowaniach dostarczanych przez Suwary była wada, więc trzeba było wycofać je z rynku i wymienić. Kemetyl oszacował, że w związku z tym poniósł koszty w wysokości 731 tys EUR. Tymczasem odszkodowanie od Hestii wyniesie tylko 247,8 tys. EUR.
- Zamierzamy jeszcze raz przeanalizować tę kwestię, by sprawdzić, czy reklamacja i zgłoszone szkody mają uzasadnienie. Zajmie nam to ok. pół roku – przewiduje Iwona Menes-Malinowska, prezes Suwar.
Niezależnie od wyniku tych analiz, zarząd chce zawiązać rezerwę na ewentualną wypłatę odszkodowania.
- Konsultujemy to właśnie z audytorem. Uważam, że wartość rezerwy powinna
odpowiadać maksymalnym żądaniom naszego kontrahenta, czyli 731 tys. EUR – mówi
Iwona Menes-Malinowska.
Zawiązanie takiej rezerwy obniży wynik Suwar w
kwartale, w którym dojdzie do takiej operacji.