Świadczenie pozapłacowe musi być konkretne

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2014-07-09 00:00

Aby benefity od pracodawcy podlegały PIT, muszą przynieść pracownikowi dochód i leżeć w jego interesie — stwierdził TK.

Po 16 latach kontrowersji w sprawie opodatkowania wszelkiego rodzaju benefitów pracowniczych Trybunał Konstytucyjny (TK) podpowiedział pracodawcom, organom podatkowym i sądom administracyjnym, jak należy rozumieć w praktyce pojęcie innych nieodpłatnych świadczeń. Tę wskazówkę przynosi wtorkowe rozstrzygnięcie w sprawie złożonej przez Konfederację Lewiatan. Konfederacja wnosiła o uznanie za niekonstytucyjne kilku regulacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT).

FOT. iStock
FOT. iStock
None
None

Przedmiotem wniosku były: art. 12 ust. 1 w związku z art. 11 ust. 1 oraz art. 12 ust. 3 w związku z art. 11 ust. 2-2b ustawy o PIT, a konkretnie ten ich zakres, w jakim przewidują one opodatkowanie wszelkich świadczeń, które pracownik może potencjalnie otrzymać w związku z pozostawaniem w stosunku pracy, które są ściśle związane z działalnością gospodarczą prowadzoną przez pracodawcę, których wartości nie da się obliczyć w zgodzie z metodologią wskazaną w ustawie podatkowej. Trybunał nie uznał ich za niezgodne z ustawą zasadniczą. Zaznaczył, że są konstytucyjne w rozumieniu takim, że pojęcie „innych nieodpłatnych świadczeń” oznacza wyłącznie przysporzenie majątkowe o indywidualnie określonej wartości, otrzymane przez pracownika.

Udział czy możliwość

Tym samym Trybunał odniósł się zarówno do wniosku Lewiatana, jak i wielu rozbieżnychstanowisk w orzecznictwie sądów administracyjnych, w tym także odmiennych w samym Naczelnym Sądzie Administracyjnym (NSA). Zarzuty organizacji pracodawców dotyczyły przede wszystkim oceny, że przepisy, choć w pewnej części są jednoznaczne, to w praktyce sprawiły, że organy podatkowe i sądy zaczęły stosować wykładnię rozszerzającą zasady zawarte w ustawie o PIT. Chodzi głównie o coraz częstsze uznawanie, że korzyścią, którą pracodawca powinien traktować jako przychód pracownika do opodatkowania, jest także tylko możliwość skorzystania z określonego świadczenia, np. możliwość udziału w imprezie integracyjnej. Pełnomocnik Lewiatana, radca prawny Rafał Iniewski, ocenia, że we wtorkowym wyroku Trybunał dał pewnego rodzaju

wykładnię wspomnianych przepisów. W ustnym uzasadnieniu zwrócono uwagę na to, że przysporzenie musi być zindywidualizowane, skonkretyzowane i świadczone za zgodą pracownika. Sędzia Małgorzata Pyziak- -Szafnicka definiowała także, jak należy rozumieć pojęcie przysporzenia — czy leży ono w interesie pracownika, czy zwiększa jego aktywa, czy może pozwala mu zmniejszyć wydatki. Istotna jest zatem ocena, czy pracownik korzystałby z określonego świadczenia, gdyby nie gwarantował mu tego pracodawca.

Integracja poza PIT

— Wydaje się, że po takim stanowisku Trybunału udział w spotkaniach integracyjnych może w praktyce zostać wyłączony spod opodatkowania. Mało który pracownik sam zarezerwowałby sobie pobyt w luksusowym hotelu i udział w grach terenowych — ocenił na gorąco wyrok Rafał Iniewski.

Jego zdaniem, orzeczenie Trybunału może zapowiadać zmniejszenie poziomu ryzyka w opodatkowaniu świadczeń pozapłacowych, zwiększa pewność co do stosowania prawa. Również według Tomasza Miszograja, konsultanta Accreo, można spodziewać się pewnego zwrotu w wykładni zakwestionowanych przez przedsiębiorców przepisów. Przede wszystkim z uwagi na zaakcentowaną przez Trybunał konieczność dobrowolnego korzystania ze świadczenia przez pracownika.

— Ta zgoda była do tej pory pomijana, także w orzecznictwie — zwraca uwagę konsultant Accreo. Według niego, jej znaczenie w ocenie TK można rozumieć tak, że bez skorzystania z benefitu od pracodawcy nie ma u pracownika przychodu podlegającego PIT. Tomasz Miszograj nie spodziewa się jednak, żeby wtorkowe orzeczenie całkowicie odmieniło podejście organów podatkowych do świadczeń pracowniczych. Uważa, że mogą kontynuować dotychczasową praktykę , ponieważ TK uznał przepisy za konstytucyjne.

— Szybciej sądy mogą zacząć uwzględniać wskazówki Trybunału — przewiduje Tomasz Miszograj.

Rafał Iniewski dodaje, że problem nie jest całkowicie rozwiązany. Trybunał ma przed sobą jeszcze jedną rozprawę z tej samej materii. Na jego stanowisko czeka pytanie prawne złożone przez NSA w sprawie możliwości uznania za opodatkowane świadczenie organizowanych przez pracodawcę dojazdów do pracy.