Udział rodzimych funduszy w transakcjach na rynku nieruchomości komercyjnych od lat jest znikomy. Korzysta zagranica.
W ostatnich 22 latach inwestorzy wydali ponad 64 mld EUR na kupno nieruchomości komercyjnych w Polsce — wynika z wyliczeń firmy JLL. Kapitał pochodził głównie z zagranicy. Udział rodzimych inwestorów w ogólnej wartości transakcji z tych lat, zrealizowanych przez podmioty z blisko 40 krajów, stanowi jedynie 3,9 proc. (ponad 2,5 mld EUR).

Ten trend jest wciąż aktualny. W pierwszych trzech kwartałach 2020 r. wartość transakcji inwestycyjnych w tym sektorze sięgnęła poziomu 4,2 mld EUR. Pieniądze pochodziły w dużej mierze od funduszy z Singapuru, Węgier, Stanów Zjednoczonych, Czech, Niemiec. Udział polskich inwestorów w tej puli wyniósł 1,4 proc. — zainwestowali niecałe 60 mln EUR.
Analitycy JLL przypominają, że tylko w latach 1998- 2007 Amerykanie przejęli w Polsce nieruchomości handlowe, biurowe i magazynowe o wartości ok. 2,9 mld EUR, Niemcy natomiast wydali u nas 2,8 mld EUR. Jedną z najbardziej spektakularnych transakcjitamtych lat było przejęcie portfela nieruchomości handlowych Metro Portfolio w 2003 r. przez fundusz Apollo za 700 mln EUR. W kolejnym dziesięcioleciu na rynku wybija się np. transakcja Atrium European Real Estate, które zainwestowało ponad 900 mln EUR i przejęło kilka galerii handlowych w Polsce, w tym Domy Towarowe Wars Sawa Junior w centrum Warszawy.
Według ekspertów JLL powodem niskiej aktywności Polaków w tym obszarze inwestycji jest brak REIT-ów, czyli funduszy, które „umożliwiają inwestorom indywidualnym wygenerować skalę, pozwalającą kupić nieruchomość” i ograniczenia nałożone na fundusze emerytalne, które w nieruchomościach mogą lokować tylko niewielką część kapitału. A inwestycje w nieruchomości komercyjne są kapitałochłonne.
Przewidywania analityków innej firmy doradczej — Colliers International — wskazują natomiast, że aktywność funduszy w sektorze nieruchomości komercyjnych w regionie EMEA w ostatnim kwartale bieżącego roku może wynieść nawet 100 mld EUR. Wartość inwestycji w całym roku ma szansę osiągnąć pułap blisko 270 mld EUR. Oznacza to 14-procentowy spadek względem roku 2019 r. Niższy będzie także wolumen transakcji inwestycyjnych w Polsce.
Podpis: Anna Bełcik