Zarobią właściciele hut, dostawcy rudy i złomu oraz dystrybutorzy
Kto się nie spóźni z powiększaniem mocy wytwórczych, zarobi krocie. Wiedzą o tym międzynarodowe koncerny, wiedzą i Rosjanie...
Andrzej Ciepiela, dyrektor Polskiej Unii Dystrybutorów Stali, przyjrzał się najważniejszym trendom na światowym rynku stali, szczególnie wnikliwie oceniając sytuację na naszym kontynencie. Najważniejszy wniosek — szykuje się dalszy wzrost koniunktury w stalowej branży. Jednak żaden boom nie trwa wiecznie...
Rosjanie w porę wyczuli koniunkturę
Zużycie złomu żelaznego w Rosji jest najwyższe od 20 lat. Huty spodziewają się w 2007 r. przerobić 24 mln ton tego surowca. To 20 proc. więcej niż w 2006 r. i prawie o 40 proc. więcej niż w roku 2005. Prognozy wskazują na zwiększenie popytu w 2008 r., dlatego też rosyjskie huty mają zakupić 27 mln ton złomu żelaznego. Rosyjski import tego surowca ma do 2015 r. stanowić 10 proc. całkowitego zużycia światowego. Tymczasem eksport złomu z Rosji osiągnie w 2007 r. 9,5 mln ton, czyli zmniejszy się o 23 proc. w porównaniu z rokiem 2006.
O czym świadczą te zmiany? O tym, że rosyjskie huty gwałtownie się rozwijają, stąd rosnące zużycie złomu. Należy się zatem spodziewać zalewu rynku UE rosyjskimi półproduktami. Można poza- zdrościć Rosjanom refleksu i idealnego wykorzystania koniunktury w branży.
Stal będzie najdroższa w przyszłym roku
W drugim kwartale 2008 r. ceny stali osiągną szczytowy poziom — tak wynika z prognoz Hong Kong & Shanghai Banking Corporation (HSBC). Wzrost ten będzie spowodowany wyższymi cenami rudy żelaza, silnym popytem na stal i wysokim cłem na produkty eksportowane z Chin. HSBC przewiduje, że ceny rudy żelaza wzrosną w 2008 r. o 40 proc. Spodziewa się też, że po szczycie osiągniętym w drugim kwartale 2008 r. na rynku stali wystąpi osłabienie, i to już w drugiej połowie przyszłego roku.
Pewne prognozy nie istnieją, ale oczekiwanie wzrostu cen pojawia się ostatnio tak często, że można się spodziewać, iż nadchodzi znakomita pogoda dla hut, zwłaszcza tych spoza UE.
Cały świat zwiększa produkcję
Światowa produkcja stali surowej wzrosła we wrześniu 2007 r. o 6,2 proc., do 110 mln ton. Produkcja stali nierdzewnej w pierwszych dziewięciu miesiącach 2007 r. wzrosła o 7,3 proc., do 981 mln ton. Chiny wyprodukowały od stycznia do września 362 mln ton stali surowej, co daje wzrost w stosunku do roku ubiegłego na poziomie 16,7 proc. Większość pozostałych krajów Azji również zwiększyła produkcję. W UE w pierwszych dziewięciu miesiącach 2007 r. wytworzono 158 mln ton stali surowej, czyli 2,1 proc. więcej niż przed rokiem. Wśród największych producentów znalazły się: Niemcy, Włochy, Francja, Wielka Brytania, Hiszpania i Polska. Spadki produkcji dotknęły Belgię i Finlandię. Produkcja stali surowej w pozostałej części Europy wzrosła od stycznia do września o 8,5 proc., osiągając 22 mln ton. Największy wzrost, bo o 9,8 proc., odnotowano w Turcji. W krajach WNP produkcja zwiększyła się zaś o 4,2 proc. i wyniosła 92 mln ton.
Wzrosty te dowodzą, że światowa gospodarka się rozwija. Niedawno przekroczyliśmy miliard ton rocznej produkcji, a już niebawem — jeśli koniunktura się utrzyma — świat może wytworzyć 2 miliardy ton stali.
Ruda zdrożeje, być może nawet o jedną czwartą
Według szwedzkiej Raw Materials Group (RMG) ceny rudy żelaza wzrosną w 2008 r. 10-15 proc. Inni analitycy wskazują na wzrost sięgający przynajmniej 25 proc. Są również tacy, którzy mówią nawet o 40-procentowym wzroście. Szwedzka spółka swoją optymistyczną prognozę tłumaczy możliwościami dużego i szybkiego zwiększenia produkcji rudy żelaza przez małych wydobywców z Chin. Między 2005 a 2006 rokiem produkcja głównych chińskich spółek z tej branży zmniejszyła się o 1,4 proc., podczas gdy produkcja małych i średnich firm wydobywczych wzrosła aż o 56 proc. Raw Materials Group spodziewa się, że taka tendencja utrzyma się także w 2008 r.
To naturalne, że dostawcy rudy mówią o koniecznym wzroście cen. To jednak delikatne narzędzie podnoszenia swoich dochodów. Przekonali się o tym niedawno dostawcy niklu windujący cenę do poziomu, po którego osiągnięciu biznes związany z produkcją stali nierdzewnych zaczął hamować. Mimo to obecna sytuacja na rynku rudy potwierdza, że gospodarka ma się dobrze, jeśli jej dostawcy odnotowują wzrosty cen.
Najwięksi wytwórcy modernizują huty
Riva zamierza przeprowadzić modernizację dwudziestu siedmiu swoich walcowni we Włoszech, Francji i Hiszpanii, aby zwiększyć ich wydajność i elastyczność. Także ArcelorMittal przeznaczył 35 mld USD na modernizację zakładów na całym świecie. W Europie będzie na ten cel wydawać do 1,3 mld USD rocznie, przez następnych pięć lat. W Niemczech spółka wyda około 140 mln USD na zakłady wytwarzające produkty płaskie w Bremen i w Eisenhüttenstadt. W Bremen zostanie wymieniony drugi piec hutniczy, a w Eisenhüttenstadt zainstalowana nowa linia cynkowania ogniowego.
Jeżeli wielcy producenci stali decydują się na kolejne inwestycje, to oznacza, że spodziewają się zbytu na swoje wyroby u nas albo u najnowszych członków UE. Import stali do Bułgarii i Rumunii znacząco się zwiększył. W I połowie roku 2007 do Bułgarii sprowadzono jej 44 proc. więcej, a do Rumunii — 71 proc. Bułgaria importowała od stycznia do czerwca tego roku 1,08 mln ton, a Rumunia 1,6 mln ton.