"SZ": rządy Polski i Niemiec mają przyjąć pakiet o wartości kilkuset milionów euro

PAP
opublikowano: 2024-07-01 14:06

Pierwsze od 2018 r. polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe, które we wtorek odbędą się w Warszawie, mają służyć do "zostawienia za sobą napięć i konfliktów z przeszłości" - napisała "Sueddeutsche Zeitung". Podczas spotkania ma być przyjęty trzyczęściowy pakiet o wartości kilkuset milionów euro - dodano.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zdaniem gazety przesłanie wizyty kanclerza Niemiec Olafa Scholza i jego ministrów powinno brzmieć: "Znów idzie ku dobremu".

"SZ" przypomniała, że od grudnia w Polsce znów rządzi liberalno-konserwatywna, proeuropejska koalicja kierowana przez Donalda Tuska, której zależy na "odtruciu" relacji z Niemcami. "(Nowy rząd) nie może jednak zignorować i nie zignoruje silnego w Polsce poczucia, że Niemcy nie odpowiedziały właściwie na kwestię zbrodni popełnionych (przez hitlerowskie Niemcy) podczas okupacji w Polsce" - podkreśliła gazeta.

"W sensie formalnym, prawnym, międzynarodowym kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu, (ale) kwestia moralnego, finansowego, materialnego zadośćuczynienia nigdy nie została zrealizowana" - powiedział Tusk podczas inauguracyjnej wizyty w Berlinie w lutym.

W ocenie "SZ" celem wtorkowych konsultacji polsko-niemieckich jest "wyeliminowanie tego +ale+". Jak podała gazeta, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w Warszawie ma zostać sfinalizowany trzyczęściowy pakiet o wartości kilkuset milionów euro, obejmujący działania mające poprawić dwustronne relacje.

Niemiecki rząd zainicjował już część pierwszą - w zeszłym tygodniu zatwierdził projekt utworzenia Domu Polsko-Niemieckiego w Berlinie, który m.in. ma edukować niemieckie społeczeństwo o losach Polaków pod hitlerowską okupacją. Część druga przewiduje wykonanie przez niemieckie władze gestu finansowego wobec żyjących polskich ofiar narodowego socjalizmu, podczas gdy część trzecia "koncentruje się na teraźniejszości i przyszłości: Niemcy mają przyczynić się do obrony wschodniej flanki Polski".

"Wczorajszy wróg ma stanąć po stronie Polski przeciwko dzisiejszemu i jutrzejszemu zagrożeniu ze strony Rosji. Od tego, jak przekonująca okaże się (realizacja tej części pakietu - PAP), prawdopodobnie będzie zależeć odbiór jego całości w Polsce" - czytamy.

Strona polska zasygnalizowała wyraźne oczekiwanie, że osiągnie coś namacalnego dla ocalałych ofiar narodowego socjalizmu - podkreślił portal.

Rozważania na temat takiego gestu - który nie ma być równoważny z uznaniem roszczeń reparacyjnych - były już prowadzone w przeszłości, np. w 2020 r. Manuel Sarrazin, ówczesny poseł Zielonych do Bundestagu, zaproponował utworzenie funduszu, z którego pokrywano by koszty leczenia żyjących ofiar wojny i okupacji. Inny fundusz miałby zostać wykorzystany jako "gest dobrej woli" do wypłaty odszkodowań ofiarom, które nie zostały uznane przy poprzednich wypłatach.

"Planowany gest prawdopodobnie pójdzie w tym kierunku. Należy przyjąć, że może to skutkować roszczeniami ze strony Grecji, która w przeszłości również domagała się reparacji (od Niemiec)" - napisała "SZ".

We wtorek 2 lipca w Warszawie odbędą się polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe pod przewodnictwem premiera Donalda Tuska oraz kanclerza Niemiec Olafa Scholza.

Ostatnie rozmowy w tym formacie odbyły się w 2018 r. z udziałem kanclerz Niemiec Angeli Merkel i premiera Mateusza Morawieckiego. Była to 15. tura polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych.