Szarawarski: Do IX decyzja, czy KHW pozyska inwestora, czy trafi na giełdę

opublikowano: 2004-03-09 10:45

PAP: Najpóźniej do końca września zapadnie decyzja, czy Katowicki Holding Węglowy (KHW) SA zostanie sprywatyzowany przez pozyskanie inwestora strategicznego, czy też trafi na giełdę - poinformował we wtorek wiceminister Skarbu Państwa Andrzej Szarawarski.

Resort skarbu chce, aby finalizacja prywatyzacji - debiut giełdowy lub podpisanie umowy prywatyzacyjnej – nastąpiła jeszcze w tym roku. Przed tygodniem wybrane zostało konsorcjum firm doradczych, które za 9-10 tygodni powinno zaproponować najkorzystniejszy wariant prywatyzacji KHW oraz dokonać wyceny spółki. Analizy dokonają firmy A&E Consult i BAA Polska.

"Chcemy ostatecznie zakończyć wybór ścieżki prywatyzacji nie później niż do końca września, tak aby w przypadku np. wprowadzania KHW na giełdę zrobić to skutecznie przed końcem roku lub, w przypadku kiedy pójdziemy w kierunku inwestora strategicznego, można było przedyskutować warunki prywatyzacji i podpisać umowę prywatyzacyjną przed końcem roku" - powiedział wiceminister na antenie Polskiego Radia Katowice.

Według Szarawarskiego, ewentualny inwestor starategiczny byłby poszukiwany głównie w obszarze energetyki, tak aby połączyć zdolności wydobywcze kopalń z przetwórstwem węgla w energetyce. Natomiast oferta publiczna na giełdzie stworzyłaby rozproszony akcjonariat, a środki z tej formy prywatyzacji wspomogłyby rozwój spółki.

Przedstawiciele zarządu KHW opowiadali się wcześniej za prywatyzacją firmy w całości, przy udziale inwestora strategicznego. Firma od trzech lat notuje zyski. Ubiegły rok holding zamknął zyskiem netto w wysokości 38 mln zł wobec 63,6 mln zł w 2002. Na 2004 rok zakładana jest poprawa wyniku.

W ubiegłym roku holding sprzedał blisko 17,8 mln ton węgla wartości ponad 2,649 mld zł. Kopalnie holdingu wydobywają rocznie niespełna 19 proc. całej polskiej produkcji węgla i 23 proc. rynku węgla energetycznego. 20 proc. węgla trafia na eksport.

KHW grupuje dziewięć kopalń, z czego jedna jest spółką stowarzyszoną. Pracuje w nich ponad 25 tys. osób. W ramach kolejnego etapu restrukturyzacji, jesienią tego roku planowane jest zakończenie wydobycia w zatrudniającej 1.700 osób kopalni Katowice-Kleofas. Jej pracownicy przejdą do innych kopalń lub skorzystają z osłon.

Szarawarski powiedział, że prywatyzację firm z sektora górniczego należy rozpatrywać w kontekście rynków, gdzie trafiają poszczególne gatunki węgla. Stąd m.in. prace nad stworzeniem koncernu węglowo-koksowego, skupiającego producenta węgla koksującego (Jastrzębska Spółka Węglowa), wytwórców koksu (na razie koksownia Przyjaźń, w przyszłości mogą dołączyć kolejne) oraz odbiorców koksu, czyli huty.

Takie połączenie - według wiceministra - zapewni producentowi węgla jego stabilny zbyt do koksowni, które będą lokować wytworzony z niego koks w hutach; umożliwi to także dostęp do środków inwestycyjnych, potrzebnych na utrzymanie, a docelowo zwiększenie wydobycia węgla koksującego oraz niezbędne modernizacje w koksowniach. Tylko koksownia Przyjaźń szacuje wartość potrzebnych inwestycji na 0,8-1,4 mld zł.