W obecnych warunkach rynkowych 7 proc. z obligacji korporacyjnych uda się uzyskać albo akceptując podwyższone ryzyko na rynku wtórnym, albo składając zapisy na rynku pierwotnym.
Na mniej niż rok
Mikrokasa (MKR1117)
Jeśli obligacje o terminie zapadalności poniżej roku dają 7 proc. rentowności brutto, to albo chodzi o małe emisje o niskiej płynności, albo o papiery firmy pożyczkowej. Albo o jedno i drugie — jak w tym wypadku. Ze względu na plany resortu sprawiedliwości zmierzające do okrojenia rentowności branży firmy pożyczkowe mają ograniczoną przestrzeń do emisji nowego długu, nawet gdy w grę wchodzi tylko refinansowanie. Ale Mikrokasa pozyskała w lutym 5,4 mln zł, a w grudniu ponad 7 mln zł. Seria zapadająca w listopadzie jest czwartą w kolejce, spośród tych notowanych na Catalyst, jej wartość to 1 mln zł, a rentowność ostatniej transakcji to 6,95 proc. brutto.
ABS Investment (AIN0717)
Wartość tej emisji to zaledwie 1 mln zł. Mimo że papiery zapadają za trzy miesiące, wciąż dają 7,6 proc. rentowności brutto (5,8 proc. netto). ABS zajmuje się inwestycjami w akcje notowanych na NewConnect spółek, a więc niezbyt płynnych. Spółka pozyskała w ostatnim czasie 2 mln zł z emisji obligacji, co powinno zabezpieczać lipcowy wykup.
Na rok lub dwa
Everest Finanse (EVC1118)
To także przedstawiciel branży pożyczkowej, ale o znacznie większej (bo ogólnopolskiej) skali działalności znanej pod nazwą Bocian Pożyczki. Emisja zabezpieczona jest osobistym poręczeniem majątkowym właścicieli Everestu, którzy prowadzą też interesy w branży budownictwa mieszkaniowego. W ostatniej transakcji rentowność obligacji wyceniono na 6,66 proc. brutto.
Griffin Premium RE.. (GPRE)
To nie obligacje, lecz akcje pierwszego REIT notowane na GPW. Ze względu na politykę dywidendową można dopatrzeć się pewnych części wspólnych z obligacjami. Od debiutu minęło kilka tygodni, notowania stabilizują się poniżej ceny emisyjnej (nieco ponad 5,5 zł), co daje perspektywę uzyskania stopy dywidendy na poziomie 7,6 proc. brutto. Ceną są potencjalnie większe wahania kursu, choć dotychczas nie były one widoczne. Inwestycję można wydłużyć bez potrzeby rolowania, jak w przypadku obligacji.
Powyżej dwóch lat
Zakłady Mięsne Henryk Kania (KAN0619)
Biznes rozwija się dobrze, choć okupiony jest wyższym wskaźnikiem długu netto do EBITDA, co w tym wypadku oznacza wyższe o 0,5 pkt. proc. odsetki od obligacji (5 pkt. proc. marży zamiast 4,5). Przy ostatniej cenie (100,2 proc.) rentowność brutto wyniosła 6,5 proc.
Uniserv-Piecbud (PCB0420)
Tych obligacji nie ma na Catalyst, ale w niedługim czasie powinny się na nim pojawić. Uniserv oferował w kwietniowej emisji publicznej 5,35 pkt. proc. marży ponad WIBOR 3M (7,08 proc.) za trzyletnie papiery zabezpieczone m.in. hipoteką. Jak na firmę budowlaną to dobre warunki (Unibep czy Erbud płacą 2,5-3,0 pkt. proc. marży), choć nie można zapominać o różnicy w skali działalności i specjalizacji spółki (kominy i instalacje chłodnicze).