We wrześniu 2014 roku niemiecka agencja BvS pozwała Julius Baer. Twierdziła, że przejęty w 2005 roku przez Julius Baer szwajcarski bank Cantrade umożliwił osobie związanej z reżimem NRD na nieuprawnione pobieranie pieniędzy tego kraju. Chodzi o austriacką komunistkę Rudolfine Steindling, która kierowała enerdowską spółką handlową Novum. Miała ona przetransferować pieniądze do kilku szwajcarskich banków, m.in. Cantrade, które już po upadku Muru Berlińskiego zostały nielegalnie przez nią wypłacone. Niemcy twierdzili, że Steindling nie miała prawa pobierać pieniędzy, o czym szwajcarskie banki doskonale wiedziały.

Władze Niemiec z powodzeniem pozwały wcześniej szwajcarski oddział Banku Austrii w tej samej sprawie. Wygrały 254 mln EUR rekompensaty za umożliwienie Steindling wypłaty pieniędzy.
Znana z upodobania do luksusu Steindling zmarła w Izraelu w 2012 roku. Nigdy nie ujawniła, co zrobiła z pieniędzmi, które przetransferowała do Szwajcarii, a potem wypłaciła.
- Sąd apelacyjny w Zurychu, jako sąd drugiej instancji, wydał werdykt w sprawie z powództwa Bundesanstalt für vereinigungsbedingte Sonderaufgaben (BvS) korzystny dla Julius Baer – głosi oświadczenie banku.
Wyrok nie jest prawomocny.