Rząd szwedzki natychmiast przerwałby procedurę ratyfikacji konstytucji UE, gdyby Francja lub Holandia zażądały nowych negocjacji w sprawie treści traktatu konstytucyjnego - oświadczył premier Szwecji Goeran Persson w opublikowanym w piątek wywiadzie dla "Dagens Nyheter".
Zdaniem szefa szwedzkiego rządu, "nie miałoby najmniejszego sensu zajmowanie stanowiska wobec czegoś, co inni już dawno spisali na straty".
Persson uważa, że Francja i Holandia powinny jasno powiedzieć, czy życzą sobie nowych negocjacji, czy nie. Dla pozostałych krajów UE ma to "decydujące znaczenie". O jasność w tej kwestii powinno się zadbać przed szczytem UE, który odbędzie się 16 i 17 czerwca.