Szwecja: szef MSZ sprzedał akcje firmy inwestującej w Gazprom

(Marek Druś)
opublikowano: 2006-10-27 20:26

Szwedzki minister spraw zagranicznych Carl Bildt, krytykowany za możliwy konflikt interesów, powiedział w piątek, że sprzedał swe akcję szwedzkiej spółki będącej znaczącym inwestorem w rosyjski Gazprom.

Szwedzki minister spraw zagranicznych Carl Bildt, krytykowany za możliwy konflikt interesów, powiedział w piątek, że sprzedał swe akcję szwedzkiej spółki będącej znaczącym inwestorem w rosyjski Gazprom.

Bildt, były premier Szwecji i specjalny wysłannik ONZ na Bałkany, powiedział, że sprzedał akcje przed kilkoma tygodniami.

"Nie mam już żadnych akcji w Vostok Nafta" - powiedział minister w radiu publicznym, nawiązując do szwedzkiej firmy inwestycyjnej, której większość aktywów jest zainwestowana w rosyjskim gazowym gigancie Gazprom, który buduje Gazociąg Północny i będzie jego współwłaścicielem.

Do chwili powołania na stanowisko w nowym rządzie szwedzkim Bildt zasiadał w radzie nadzorczej Vostok Nafty.

Krytycy Bildta zaznaczali, że posiadanie przez niego akcji może zmniejszyć jego wiarygodność w kontaktach z Rosją, zarówno w stosunkach dwustronnych, jak i w relacjach Unii z Moskwą.

Sprawa akcji wywoływała też zastrzeżenia w związku z planami budowy Gazociągu Północnego po dnie Bałtyku. Poprzedni rząd Szwecji wyrażał zaniepokojenie niekorzystnymi dla środowiska następstwami budowy.

Liberalny dziennik "Dagens Nyheter" napisał niedawno, że doświadczenie Bildta na arenie międzynarodowej sprawia, że mógłby prowadzić konstruktywną i krytyczną politykę wobec Rosji, lecz tylko jeśli pozbędzie się akcji.

Bildt stał na czele koalicyjnego rządu Szwecji na początku lat 90. Współprzewodniczył rozmowom pokojowym w Dayton, gdzie w r. 1995 zawarto porozumienie kończące wojnę w Bośni.

(PAP)