Google w listopadzie ub.r. przegrał rozprawę odwoławczą dotyczącą grzywny w wysokości 2,42 mld EUR nałożonej w 2017 roku. Komisja Europejska stwierdziła wówczas, że gigant technologiczny nadużywał dominującej pozycji rynkowej poprzez promowanie w wynikach wyszukiwania własnej usługi porównywania cen.
Pozew przeciwko Google’owi został złożony w szwedzkim sądzie. PriceRunner domaga się wypłaty odszkodowania za utracony zysk w Wielkiej Brytanii od 2008 roku, a także w Szwecji i Danii od 2013 roku. Łączna kwota roszczeń sięga 2,1 mld EUR.
„Zmiany, które wprowadziliśmy w reklamach produktowych w 2017 roku, działają zgodnie z założeniami. PriceRunner zdecydował się nie używać reklam Google’a, więc może dlatego nie odniósł takich sukcesów jak inne platformy“ - skomentowała w rozmowie z Reutersem rzeczniczka europejskiego oddziału Google’a Emily Clarke.
Dyrektor generalny szwedzkiej porównywarki, Mikael Lindahl, poinformował, że zarządzana przez niego firma zabezpieczyła środki na wieloletni spór prawny z gigantem technologicznym.
Dotychczasowy właściciela PriceRunnera, fundusz inwestycyjny Creades, w listopadzie ub.r. zgodził się sprzedać spółkę szwedzkiemu fintechowi Klarna. Transakcja opiewająca na 1,06 mld SEK (ok. 101,3 mln EUR) ma zostać sfinalizowana w pierwszym kwartale bieżącego roku.