Pernod Ricard przejmuje Vin & Sprit. Oznacza to spore przetasowania na światowym i polskim rynku wódki.
Wreszcie, po wielu miesiącach oczekiwań i spekulacji, wyjaśnił się los szwedzkiej grupy Vin & Sprit (V&S), znanej z produkcji wódki Absolut. Wczoraj okazało się, że państwową dotąd spółkę kupi za oszałamiającą kwotę 5,3 mld EUR francuska grupa Pernod Ricard. Transakcja, która ma zostać zamknięta latem, wywoła spore zmiany na światowym i polskim rynku mocnych alkoholi.
Awans na podium
Zarząd Pernod Ricard (PR) chwali się w oficjalnym komunikacie, że dzięki przejęciu stanie się światowym numerem jeden na rynku mocnych alkoholi z segmentu premium, przeganiając brytyjską grupę Diageo. Udziały PR w tym rynku (z takimi markami jak Ballantine’s, Malibu czy Chivas) po wchłonięciu Absoluta wzrosną do 27 proc., podczas gdy Diageo (m. in. Johnnie Walker, Baileys) wynoszą 24 proc. Zarząd francuskiej grupy przyznaje jednak, że pod względem całkowitej sprzedaży ilościowej, pozostanie wiceliderem światowego rynku mocniejszych trunków tuż za Diageo, który w swoim portfelu ma m.in. najpopularniejszą wódkę na świecie — Smirnoff.
Polskie reperkusje
Co więcej, transakcja będzie mieć znaczące konsekwencje także dla polskiego rynku mocnych alkoholi. Zarówno Pernod Ricard jak i Vin & Sprit mają w Polsce firmy produkcyjne. W pierwszym przypadku chodzi o poznańską Wyborową, a w drugim zielonogórską V&S Luksusowa. Dzięki połączeniu sił i udziałów rynkowych obu spółek polski oddział PR dogoni Polmos Lublin, który zajmuje obecnie trzecie miejsce na rynku napojów spirytusowych z udziałami sięgającymi 13 proc. Pozostające na prowadzeniu CEDC oraz Grupa Sobieski są jednak na razie poza zasięgiem. Ich udziały w rynku sięgają bowiem w obu przypadkach aż 30 proc. Niestety, pytani przez „PB” przedstawiciele branży spirytusowej w Polsce nie chcieli się wypowiadać na temat samej transakcji i jej skutków. A ma ona jeszcze jeden ciekawy aspekt. Z najnowszego rankingu najszybciej rosnących marek spirytusowych premium na świecie wynika, że należąca do PR marka Wyborowa, a także należąca do V&S Luksusowa są w pierwszej piątce (pierwsze i piąte miejsce — patrz wykres). Tempo wzrostu ich globalnej sprzedaży w 2007 r. wyniosło według amerykańskiej firmy Impact Databank odpowiednio aż 52,1 i 29,4 proc. Można więc śmiało powiedzieć, że dzięki przejęciu francuska grupa będzie mieć w swoim portfelu prawdziwe perełki — nie tylko ze Szwecji, lecz także z Polski.