- To porażka demokracji, ale także porażka nauki i ekspertów. Jak mogliśmy się tak mocno pomylić? Musimy przyjąć na siebie część winy – napisał na swoim koncie na Twitterze.

W przedwyborczych sondażach faworytką wyborów była Hillary Clinton. Jeszcze we wtorek niektóre ośrodki określały jej szanse na zwycięstwo wyborcze na 90 proc.
This is a defeat for democracy, and also a defeat for science and expertise. How have we failed so badly? We have to take some of the blame.
— Richard H Thaler (@R_Thaler) 9 listopada 2016
This is a defeat for democracy, and also a defeat for science and expertise. How have we failed so badly? We have to take some of the blame.