Trzecia wzrostowa sesja na Wall Street

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2022-02-01 22:24

Dow Jones rósł na zamknięciu o 0,8 proc., S&P500 zyskał 0,7 proc., a Nasdaq kończył dzień zwyżką o 0,75 proc.

Wtorkowa sesja za oceanem miała nudny przebieg. Handel ożywił się tylko na jej początku, kiedy część inwestorów realizowała zyski po mocnym wzroście kursów w piątek i poniedziałek, a także pod koniec, kiedy popyt zmobilizował szef Fed w St. Louis odżegnując się od pomysłu podwyżki stóp w marcu o 50 pkt. bazowych. Zasygnalizował także, że z powodu omikronu styczniowy raport z rynku pracy, który zostanie opublikowany w piątek, może rozczarować. James Bullard dodatkowo poprawił nastroje wskazując, że oczekiwanie rynku na pięć podwyżek stóp w tym roku może być trafne. Rentowności obligacji rosły, co sprzyjało notowaniom banków, spadał indeks dolara, z korzyścią dla spółek surowcowych. Inwestorzy czekają na publikowane w tym tygodniu raporty kwartalne technologicznych blue chipów. Po wtorkowej sesji wyniki przedstawi Alphabet, właściciel Google. Później w tym tygodniu poznamy raporty m.in. Amazon i Meta Platforms, czyli do niedawna Facebook.\

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg

Na zamknięciu rosły kursy ok. 70 proc. spółek wchodzących w skład S&P500. Popyt przeważał w 8 z 11 głównych segmentach indeksu. Największym cieszyły się akcje spółek finansowych (1,4 proc.), materiałowych (1,7 proc.) i energii (3,5 proc.). Przez całą sesję najsłabiej na tle rynku wyglądały segmenty dóbr codziennego użytku (-0,1 proc.), nieruchomości (-0,7 proc.) i użyteczności publicznej (-1,3 proc.).

Zdrożało 20 z 30 blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones. Najmocniej rosły kursy naftowej spółki Chevron (2,6 proc.), koncernu chemicznego Dow Inc. (3,5 proc.) i Boeinga (4,0 proc.). Po przeciwnej stronie tabeli znalazły się Coca-Cola, Johnson & Johnson (po -0,8 proc.) i medyczny ubezpieczyciel UnitedHealth Group (-1,1 proc.).

Zdrożało ponad 70 proc. spółek z indeksu Nasdaq 100 i taki sam odsetek wchodzących w skład szerokiego indeksu Nasdaq Composite. Spośród tych o największej kapitalizacji najmocniej drożały papiery odrabiającego straty po niedawnej przecenie Netflixa (7,0 proc.), a także PayPal (2,2 proc.) oraz Alphabet (1,7 proc.). Staniały akcje m.in. Microsoftu (-0,7 proc.) i Tesli (-0,6 proc.).