W trakcie swojej wizyty w siedzibie Komisji Europejskiej Tusk wyraził chęć przyśpieszenia procesu przywrócenia Polski do pełnego członkostwa w UE. Rozmowy te mają charakter nieformalny, ponieważ Donald Tusk nadal jest tylko liderem opozycji.
Kolejny polski rząd będzie musiał przywrócić niezależność sądownictwa, aby odblokować fundusze UE. Proces ten będzie czasochłonny, zważywszy na osiem lat kontroli PiS nad sądownictwem. Istnieją również przeszkody, takie jak prezydent Andrzej Duda, który posiada prawo veta. Jednym ze sposobów na odzyskanie zaufania Brukseli może być wyjście poza wymagania UE dotyczące funduszy oraz poddanie się międzynarodowym przeglądom, które potwierdzą zobowiązanie do przywrócenia praworządności.
Donald Tusk spotka się z kolejnymi europejskimi przywódcami
W czwartek Donald Tusk spotka się z przywódcami Europejskiej Partii Ludowej. Trzy opozycyjne partie, które zdobyły większość w polskim parlamencie, pracują nad planami wykorzystania funduszy UE i chcą pokazać swoje intencje wobec sojuszników poprzez wizytę w Brukseli.
Być może trzeba będzie poczekać do grudnia, zanim Donald Tusk będzie mógł udać się do Brukseli jako premier Polski. Jeśli prezydent Duda powierzy utworzenie rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, to blok prounijny będzie musiał przeczekać ten proces, który prawdopodobnie nie przyniesie rezultatów.

