Ueda z BOJ: tylko wyższa inflacja może skutkować kolejną podwyżką stóp procentowych

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2024-04-23 06:44

Kazuo Ueda, szef Banku Japonii ponownie dał do zrozumienia, że stopy procentowe zostaną podwyższone jedynie w przypadku gdy inflacja będzie – zgodnie z oczekiwaniami decydentów – zmierzać w kierunku celu inflacyjnego. Bank centralny nie będzie podwyżkami stawek wspierał jena.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Bank Japonii w zeszłym miesiącu, pierwszy raz od 17 lat podwyższył stopy procentowe, kończąc przy okazji trwający przez osiem lat okres obowiązywania ujemnych stawek. Dało to nadzieję, na zaostrzenie polityki pieniężnej. Jednak decydenci nadal utrzymują gołębie nastawienie, uzasadniając je koniecznością stymulacji gospodarki. Pozostawienie ultrałagodnej polityki doprowadziło do dalszego osłabienia japońskiej waluty. Niemniej jednak bank centralny, który nie angażuje się bezpośrednio w interwencje na rynku walutowym, stoi na stanowisku, że trzeciej pod względem wielkości gospodarce świata potrzebna jest trwała presja inflacyjna po tym jak przez dekady borykała się z deflacją.

Szef Banku Japonii dał kolejny raz do zrozumienia, że zaostrzenie polityki wynikać będzie jedynie z odczytów inflacyjnych.

Jeśli nasze prognozy wzrostu cen ulegną zmianie, będzie to również powód do zmiany polityki pieniężnej. Nie mamy jednak z góry określonego terminu i tempa podwyżek stóp procentowych – stwierdził Ueda w wystąpieniu w parlamencie.

W najbliższy piątek (26.04) kończy się dwudniowe posiedzenie BOJ. Powszechnie oczekuje się, że nie zapadną na nim żadne przełomowe decyzje, a topy procentowe pozostaną na dotychczasowym poziomie. Instytucja może za to przedstawić uaktualnione prognozy inflacyjne i dotyczące wzrostu gospodarczego. BOJ prawdopodobnie zasygnalizuję, że inflacja utrzyma się wokół celu 2 proc. przez następne trzy lata. Sugeruje to, że stopy mogą ponownie pójść w górę w niedalekiej przyszłości.