ULC: do 1 października projekt ws. opłat pobieranych przez PAŻP trafi do KE

PAP
opublikowano: 2021-09-20 13:11

Do 1 października projekt "Planu skuteczności działania służb żeglugi powietrznej na lata 2020–2024", przewidującego wzrost opłat za obsługę lotów, trafi do Komisji Europejskiej celem weryfikacji i oceny pod kątem zgodności z prawem - poinformował w poniedziałek PAP Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Bloomberg Creative Photos

Jak podkreślił jednocześnie Urząd, Prezes ULC na bieżąco zapoznaje się i weryfikuje wszystkie opinie i uwagi przedstawicieli branży lotniczej do projektu planu, jest również w stałym kontakcie z Ministrem Infrastruktury w tej sprawie.

Jak zaznaczył Urząd, ostateczny kształt opłat ma zagwarantować bezpieczeństwo polskiej przestrzeni powietrznej, poprzez m. in. utrzymanie wszystkich służb w gotowości do obsługi rosnącego po pandemii ruchu lotniczego. Niezbędne jest inwestowanie w nowoczesne technologie, które zoptymalizują i zapewnią obsługę tego ruchu - podkreślił ULC.

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej pobiera dwie opłaty związane z zapewnieniem służb żeglugi powietrznej w Polsce. Są nimi: opłata terminalowa, czyli stawka pobierana przez PAŻP za obsługę samolotów podczas startu i lądowania na każdym lotnisku, oraz opłata trasowa pobierana za każdy lot samolotu w przestrzeni powietrznej kontrolowanej przez służby kontroli ruchu lotniczego.

W przedłożonej propozycji zaproponowano podwyższenie od 1 stycznia 2022 r. opłat: terminalowej (dotyczy pojedynczej operacji lotniczej): dla Lotniska Chopina z 343,08 zł w roku 2021 do 524,58 zł – wzrost o 181,50 zł (o 53 proc.); dla Portów Lotniczych Regionalnych z 791,12 zł dla roku 2021 do 1347,76 zł – wzrost o 556,64 zł (wzrost o 70 proc); oraz trasowej – z kwoty 195,70 zł dla roku 2021 do kwoty 245,81 zł – wzrost o 50,11 zł (wzrost o 26 proc).

Szef PAŻP Janusz Janiszewski tłumaczył, że "podwyższenie stawek terminalowych i trasowych jest konsekwencją m.in. sytuacji covidowej, która dotknęła wszystkich". Wskazywał, że kryzys covidowy tak samo dotknął PAŻP, jak i inne instytucje lotnicze.

Zdaniem branży lotniczej, w tym m.in. przedstawicieli lotnisk regionalnych, w wystosowanym liście otwartym zaadresowanym do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, przedłożone propozycje w tym planie "w sposób drastyczny, nierównomierny i niekonkurencyjny" podwyższają od 1 stycznia 2022 r. opłatę terminalową i trasową.

List do premiera w tej sprawie skierował m.in. prezes linii Ryanair Michael O'Leary. Według niego, "linie lotnicze nie będą w stanie ponosić takich zwiększonych kosztów. Również polscy konsumenci nie są gotowi, aby pokrywać takie koszty w formie wyższych opłat za przeloty. Zagrozi to rentowności komercyjnej marginalnych tras w Polsce, z których większość łączy regionalne porty lotnicze. Wynikiem tego będzie utrata siatki połączeń, lokalnych miejsc pracy i powiązanych korzyści gospodarczych".

Jak mówił ostatnio PAP wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała, "zasady opracowania tego planu to nie jest to, co my sobie w Polsce wymyślamy, to są uregulowania na poziomie europejskim i zasadniczo wszędzie wyglądają tak samo". "Podstawową zasadą jest to, że agencje zajmujące się kontrolą przestrzeni powietrznej mają się tymi opłatami zbilansować" - dodał Horała.