- Nie możemy wykluczyć, że Niemcy mogą uznać racjonowanie gazu za coś koniecznego do rozważenia – powiedział Reutersowi prezes Klaus-Dieter Maubach. – Wiemy, że rząd chce uniknąć tego za wszelką cenę, bo byłaby to katastrofa z wielu powodów – dodał.

fot. Bloomberg
Uniper poinformował także, że rozważa wystąpienie na drogę sądową wobec rosyjskiego Gazpromu. Chodzi o zrekompensowanie akcjonariuszom niemieckiej spółki 90 proc. spadek jej wartości po tym jak od czerwca Gazprom obniżał dostawy gazu przez Nord Stream 1 aż przerwał je całkowicie z końcem sierpnia.