Poniedziałkowe sesje na amerykańskich giełdach rozpoczęły się od spadków. Nastroje inwestorów popsuła wiadomość o bankructwie US Airways.
Ogłoszone w niedzielę bankructwo US Airways wzbudziło obawy inwestorów, że w ślad dziesiątego pod względem wielkości amerykańskiego przewoźnika lotniczego mogą pójść inni przedstawiciele branży, w tym najwięksi — m.in. AMR i United Airlines. Akcje tego ostatniego traciły w pierwszych minutach notowań niemal 30 proc. wartości za sprawą artykułu w „The Wall Street Journal”, który taką przyszłość spółce zwiastuje.
Wśród spółek z indeksu Dow Jones znów słabo radziły sobie Citigroup i J.P. Morgan. Akcje tego ostatniego są najbardziej przecenione wśród spółek z indeksu Dow Jones. Inwestorzy są rozczarowani w związku z coraz bardziej malejącym prawdopodobieństwem obniżki stóp procentowych po wtorkowym posiedzeniu Fed.
Notowania na głównych rynkach UE przebiegały pod dyktando inwestorów składających zlecenia sprzedaży. Powody były podobne jak w USA — coraz mniejsze szanse na obniżkę stóp procentowych. Większa podaż może być również rezultatem działań inwestorów zadowolonych z uzyskanych w ubiegłym tygodniu stóp zwrotu.
Frankfurcki indeks DAX w ciągu dnia notował ponad 2-proc. zniżkę. W Niemczech jednym z liderów przecen była Lufthansa, której walory są wyprzedawane ze względu na coraz gorsze oceny dotyczące branży przewoźników po bankructwie US Airways. Powodów do zadowolenia nie mogą mieć również akcjonariusze spółek związanych z sektorem elektrotechnicznym (Epcos), turystycznym (TUI) oraz koncerny samochodowe (Man).