Giganci technologiczni we wtorek zaczęli odrabiać straty. Trend był widoczny także w obrotach przed rozpoczęciem środowej sesji. Akcje takich firm jak Amazon, Apple, Microsoft i Tesla rosły o niespełna 1 proc.
Wciąż dobrze radziły sobie spółki o wysokiej kapitalizacji, w tym koncerny energetyczne oraz banki. Najwięksi pożyczkodawcy, którzy zyskują dzięki wzrostowi rentowności obligacji i planach podwyżek stóp procentowych, opublikują w piątek swoje wyniki za czwarty kwartał.
Dane o cenach konsumenckich w grudniu ub.r. zostaną opublikowane o godz. 8:30 czasu nowojorskiego (godz. 14:30 w Polsce). Wskaźnik najprawdopodobniej wzrośnie do ok. 7 proc. rok do roku, czyli najwyższego poziomu od 1982 roku.
Przed godz. 7 czasu nowojorskiego (godz. 13 w Polsce) kontrakty e-mini na indeks Dow Jones rosły o 51 pkt (+0,14 proc.), na S&P 500 o 7 pkt (+0,15 proc.), a na Nasdaq 100 o 42,75 pkt (+0,27 proc.).