Sankcje dotyczą firm żeglugowych oraz handlowych, które miały pomagać w naprawie statków powiązanych z rosyjskim ministerstwem obrony oraz w transferze “towarów podwójnego zastosowania”, dowiedział się Reuters.
Stosunki między USA a Turcją znajdują się obecnie w newralgicznym punkcie, ponieważ Waszyngton oczekuje, że Ankara ratyfikuje w październiku członkostwo Szwecji w NATO.
Państwa Zachodu nałożyły rozległe sankcje na Rosję po tym, jak dokonała inwazji na Ukrainę, jednak kanały dostaw rosyjskich towarów m.in. z Turcji w dalszym ciągu funkcjonują. Waszyngton wielokrotnie ostrzegał przed eksportem chemikaliów, mikroprocesorów oraz innych produktów, które mogą być wykorzystywane w działaniach wojennych Moskwy.