T-Mobile zapłaci 200 mln USD kary za rozstrzygnięcie śledztwa Federalnej Komisji Łączności (FCC) w sprawie swojej jednostki Sprint w związku z zarzutami, że nie przestrzegała ona zasad programu dotacji rządowych za usługi telekomunikacyjne dla osób o niskich dochodach, pisze Reuters.
Program Lifeline, w którym uczestniczyła spółka Sprint, pomaga uczynić usługi telefoniczne i internetowe w USA bardziej przystępnymi dla konsumentów o niskich dochodach. Operatorzy, którzy biorą w nim udział, otrzymują miesięczną dotację w wysokości 9,25 USD za każdego abonenta.

Śledztwo prowadzone przez Federalną Komisję Łączności dotyczyło 885 tys. klientów Sprint, którzy byli zarejestrowani jako abonenci Lifeline i nie korzystali z usług, a operator mimo to nadal pobierał środki od państwa.
W regulaminie zawarto zapis, że operatorzy mogą uzyskać dotację tylko wówczas, gdy abonent skorzystał z telefonu lub Internetu co najmniej raz w ciągu 30 dni, a w przypadku braku aktywności, powinien on zostać wykreślony z listy w ciągu 15 dni. Zasada miała zapobiec wydawaniu publicznych środków na usługi, które nie są wykorzystywane z korzyścią dla konsumentów.
T-Mobile zgodził się zapłacić 200 mln USD w ramach ugody.