Ustalono zmiany w sposobie wynagradzania stoczniowców

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-09-21 17:09

Związki zawodowe ze Stoczni Szczecińskiej Nowa, oprócz "Solidarności", porozumiały się w środę z zarządem firmy w sprawie wynagrodzeń.

Związki zawodowe ze Stoczni Szczecińskiej Nowa, oprócz "Solidarności", porozumiały się w środę z zarządem firmy w sprawie wynagrodzeń.

    Zgodzili się na propozycję, by płaca gwarantowana pozostała na obecnym poziomie, natomiast dotychczasowa 40-proc. premia była podzielona na dwie równe części, z czego jedna byłaby tzw. premią gwarantowaną, a pozostałe 20 proc. uznaniową - poinformował PAP przewodniczący zakładowego OPZZ Jan Janiec.

    Jak dodał Janiec, porozumienie zacznie obowiązywać od października. Porozumienia z zarządem firmy nie podpisała "Solidarność", która uważa, że pracodawca powinien podwyższyć stoczniowcom płacę gwarantowaną z 60 do 80 proc. łącznej kwoty wynagrodzenia - poinformował PAP szef zakładowej "S" Andrzej Antosiewicz.

    "Poza tym nie podpiszemy porozumienia, dopóki pracodawca nie zapewni stoczniowcom poczucia bezpieczeństwa i nie poinformuje o planach rozwoju firmy" - podkreślił. Przypomniał też, że "S" liczy w stoczni więcej członków niż pozostałe związki, które zgodziły się na propozycje zarządu.

    Zaznaczył, że nastroje wśród związkowców są złe. Zapowiedział, że związek na pewno kolektywnie podejmie jakieś decyzje w związku z sytuacją w stoczni, ale nie chciał powiedzieć, czy będą one dotyczyły ewentualnych protestów.

    Do tej pory płaca gwarantowana w stoczni to tylko 60 proc. wynagrodzenia. Związkowcy chcieli wywalczyć, by gwarantowane było aż 80 proc., tj. by właśnie tyle dostał stoczniowiec, bez względu na wyniki pracy. Kolejne 10 proc. wynagrodzenia miałoby być premią, a następne 10 proc. dodatkiem wypłacanym w zależności od wyników pracy.

    "Solidarność", "Solidarność '80"  i OPZZ upomniały się o wynagrodzenia na początku września. Jak powiedział Antosiewicz, gdyby kierownictwo przedsiębiorstwa zgodziło się na postulaty płacowe związkowców, sytuacja firmy ustabilizowałaby się, ponieważ zostałaby zahamowana "ucieczka pracowników za granicę".  Zdaniem związkowców, proponowane przez nich zmiany nie spowodowałyby zwiększenia funduszu płac.

    Według Antosiewicza, średnie wynagrodzenie razem z premią w Stoczni Szczecińskiej Nowa to ok. 2,8 tys. zł w działach produkcyjnych. Wypracowana premia stanowi średnio 36 proc. z możliwych 40 proc., przy założeniu, że pracownik przepracuje w miesiącu 200-220 godzin.

    Stocznia Szczecińska Nowa powstała w 2002 r. na bazie jednej ze spółek należących do holdingu Stocznia Szczecińska Porta Holding SA, który latem tego samego roku upadł. SSN zatrudnia około 5,4 tys. osób. Od 2002 roku zbudowała ponad dwadzieścia statków. Portfel zamówień firmy obejmuje 36 statków o łącznej wartości blisko 1,5 mld USD oraz około 150 mln euro. Stocznia ma zagwarantowane kontrakty do 2008 roku.