W Sejmie zakończyły się prace nad projektem ustawy o lichwie autorstwa SLD, a zaczynają nad projektem PiS.
— Oba są coraz trudniejsze do zaakceptowania przez banki — mówi Jerzy Bańka, radca prawny krytykującego projekty Związku Banków Polskich.
Początkowo projekty narzucające bankom limit oprocentowania kredytów miały dotyczyć tylko kredytów konsumpcyjnych z wyłączeniem hipotecznych i pożyczek do 500 zł do trzech miesięcy. Teraz włączono do nich kredyty hipoteczne i pożyczki. SLD proponuje też zmiany w kodeksie cywilnym, w związku z czym limit dotyczyłby także obligacji i całego obrotu gospodarczego, w tym kredytów kupieckich.