Venture capital: jak uniknąć podatku

Magdalena Matusik
opublikowano: 2004-06-16 00:00

Inwestor inwestorowi nierówny. Tak przynajmniej wygląda to w sytuacji, gdy fundusze venture capital inwestują w różnych krajach.

„PB”: Czy inwestycje funduszy venture capital w spółki są obciążone podatkami?

Monika Dziedzic: Fundusze zwykle inwestują w spółki bezpośrednio, obejmując nowe udziały lub akcje w ich podwyższonym kapitale zakładowym. Zdarza się, że cena emisyjna akcji jest wyższa od ceny nominalnej. Ta nadwyżka ceny (agio) stanowi dla spółki dodatkowy kapitał i — na szczęście — nie jest opodatkowana w spółce, w którą fundusz inwestował.

Inwestycje funduszy venture capital mogą być związane również z wykupem udziałów dotychczasowych wspólników przez fundusz. Wspólnicy mogą pozostać w spółce lub sprzedać swoje udziały nowemu inwestorowi razem z funduszem. I wtedy często zaczynają się problemy podatkowe.

Jakie to problemy?

— Sprzedaż udziałów lub akcji spółki przez wspólników, którzy przez lata wypracowywali jej wartość, powoduje ujawnienie dochodu do opodatkowania (PIT 19 proc.). Jego wysokość często odbiega od dochodu ekonomicznego — choćby ze względu na brak indeksacji kosztów poniesionych w przeszłości czy brak potrącalności pewnych kategorii kosztów. „Wyjście” z inwestycji bywa również bezgotówkowe — polegać może na zamianie udziałów w polskiej spółce na przykład na akcje zagranicznej spółki giełdowej. A podatek trzeba przecież zapłacić od razu — i to w gotówce.

Czy można tego uniknąć?

— Na pewno można zmniejszyć ich skalę lub odroczyć płatność podatku w czasie. Często okazuje się, że konsekwencje podatkowe sprzedaży udziałów czy akcji albo ich zamiany byłyby odmienne, gdyby inwestycja kilka lat wcześniej była przeprowadzona w nieco inny sposób. Na przykład, gdyby inwestycji dokonała spółka, a nie osoba fizyczna bezpośrednio, mielibyśmy większą możliwość zaliczania wydatków do kosztów podatkowych. Gdyby inwestycja była dokonana przez spółkę szwedzką lub brytyjską, a nie polską, wtedy dochód spółki podlegałby opodatkowaniu w Wielkiej Brytanii lub w Szwecji, nie w Polsce.

Spółka taka płaciłaby brytyjski lub szwedzki podatek dochodowy? Czy stawki podatku są tam niższe?

— Stawki podatku dochodowego od spółek w krajach starej Unii są zwykle wyższe od polskich 19 proc. W Wielkiej Brytanii wynosi ona 30 proc., w Szwecji 28 proc. Niemniej w wielu krajach starej i nowej Unii podatku dochodowego nie nakłada się na dochody osiągnięte w wyniku sprzedaży istotnych pakietów akcji czy zamiany takich aktywów jak udziały czy akcje.

Od przyjęcia Polski do Unii Europejskiej łatwiej jest spółkom z tych krajów korzystać z tego rodzaju zwolnień podatkowych w odniesieniu do dochodów z inwestycji w udziały w polskich spółkach. Inwestycje we wszystkich państwach członkowskich Unii powinny być traktowane jednakowo przez prawo podatkowe w Polsce, ale także w Szwecji, Luksemburgu, Wielkiej Brytanii czy na Cyprze.