Vistula&Wólczanka chce wyjaśnień od W.Kruk

GRA
opublikowano: 2008-05-21 10:18

Vistula&Wólczanka domaga się ujawnienia przez W.Kruk klauzul w umowach, które mogą prowadzić do zerwania współpracy ze światowymi dostawcami lub do utraty tożsamości marki W. Kruk.

Vistula&Wólczanka, która w drodze wezwania chce wrogo przejąć W.Kruka, odniosła się dziś rano do komentarzy opublikowanych niedawno przez zarząd jubilerskiej spółki.

Zarząd odzieżowej grupy uważa, że szczególnego komentarza wymaga kwestia dotycząca "zagrożenia zerwania współpracy z dostawcami światowych marek".

- W publicznie dostępnych dokumentach spółki W.Kruk nie znajdujemy żadnych informacji o istnieniu w umowach dostaw klauzul stwarzających ponad standardowe ryzyka w przypadku zmiany akcjonariatu – komentuje V&W.

Zdaniem V&W, gdyby takie klauzule istniały, powinny zostać ujawnione, ponieważ mają wpływ na wycenę spółki.

Podobnie odnosi się do informacji o ryzyku utraty tożsamości marki W. Kruk po przejęciu przez V&W.

- Zgodnie z ogólnie dostępną wiedzą, znak W.Kruk 1840 został skutecznie przeniesiony na spółkę W.Kruk S.A. W świetle dostępnych publicznie wiadomości nie istnieje zatem ryzyko utraty tożsamości marki – podkreśla V&W.

V&W nie zgadza się też, że przejęcie W.Kruk zakłóci realizację strategii jubilerskiej spółki, w szczególności wprowadzenie Deni Cler (spółka zależna W.Kruk) na giełdę.

- Nasza strategia co do zasady nie koliduje z planami upublicznienia Deni Cler, wprost przeciwnie w końcowym rezultacie może wpłynąć na powodzenie emisji – podkreśla zarząd V&W.

GRA