W piątek francuski Urząd ds. Rynków Finansowych (AMF) wydał orzeczenie, które może mieć daleko idące konsekwencje dla Vivendi SE oraz dla miliardera Vincenta Bolloré. Regulator uznał, że Bolloré SE, posiadające niemal 30 proc. udziałów w Vivendi, powinno było w ubiegłym roku ogłosić ofertę wykupu akcji od pozostałych akcjonariuszy po podziale spółki.
Orzeczenie wymusza teraz na Bolloré SE złożenie przymusowej oferty zakupu wszystkich pozostałych akcji Vivendi w ciągu sześciu miesięcy. Spółka nadal jest notowana na giełdzie w Paryżu, a jej wartość rynkowa wynosi około 3,3 miliarda euro.
Gwałtowny wzrost wartości akcji Vivendi
Informacja o decyzji AMF doprowadziła do natychmiastowego wzrostu kursu akcji Vivendi aż o 13 proc., co stanowi największy jednodniowy wzrost od grudnia 2024 roku. Akcje spółki znalazły się na czele indeksu SBF120 i mogą zakończyć dzień z największym wzrostem od czasu zeszłorocznego podziału.
Podział Vivendi i kontrowersje wokół przywilejów Bolloré
Grupa inwestorów aktywistów CIAM zarzucała, że zeszłoroczny podział Vivendi – na cztery odrębne podmioty: Vivendi, Havas, Canal+ i Louis Hachette Group – uprzywilejował głównego akcjonariusza, spółkę Bolloré SE, kosztem inwestorów mniejszościowych. CIAM od dłuższego czasu domagało się interwencji ze strony regulatora oraz sądów.
W kwietniu 2025 roku sąd apelacyjny w Paryżu przyznał rację CIAM, uznając, że Vincent Bolloré sprawuje faktyczną kontrolę nad Vivendi, co formalnie powinno skutkować obowiązkiem ogłoszenia przymusowej oferty wykupu.
Kolejne kroki
Bolloré odwołał się od kwietniowego wyroku, a AMF zaznaczył, że do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez francuski Sąd Najwyższy oferta wykupu nie może zostać zrealizowana. To oznacza, że proces może ulec opóźnieniu, a jego ostateczny wynik pozostaje niepewny.
Analitycy z Oddo BHF szacują, że godziwa wartość rynkowa Vivendi wynosi około 5 miliardów euro. Według ich obliczeń Bolloré SE byłoby w stanie przejąć pozostałe 70 proc. udziałów za kwotę rzędu 3,5 miliarda euro. Potencjalny termin ogłoszenia oferty wskazywany przez analityków to styczeń lub luty 2026 roku.
Jeśli wystarczająca liczba akcjonariuszy zgodzi się na ofertę wykupu, Vivendi może zostać wycofane z obrotu giełdowego.