Volkswagen chce inwestować w kopalnie

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 17-03-2023, 09:08
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Niemiecki gigant motoryzacyjny, koncern Volkswagen zamierza inwestować w kopalnie by zapewnić sobie wystarczające dostawy surowców potrzebnych do produkcji akumulatorów do pojazdów elektrycznych. Chodzi o metale i pierwiastki ziem rzadkich. Strategia VW zakłada zdobycie czołowej pozycji na rynku zarówno aut napędzanych prądem, jak i wśród dostawców ogniw, donosi Reuters.

Krisztian Bocsi/Bloomberg

Największy producent samochodów w Europie niedawno informował o zwiększeniu wartości planu inwestycyjnego na kolejne pięć lat. Wartość planowanych wydatków sięgnąć ma 180 mld EUR z czego gros ma przypaść na elektryfikację. Obejmują one do 15 mld na trzy zapowiedziane fabryki akumulatorów i „niektóre źródła pozyskiwania surowców”. W tym ostatnim przypadku chodzi właśnie o kopalnie.

Volkswagen nie ujawnił jednak szczegółów związanych z potencjalnym zaangażowaniem w spółki górnicze.

Jak do tej pory zaledwie kilku producentów samochodów ujawniło bezpośrednie udziały w kopalniach, ale wielu zawarło umowy z producentami, aby pozyskiwać materiały takie jak lit, nikiel i kobalt i przekazywać je swoim dostawcom akumulatorów.

Celowanie w lidera rynku

Tymczasem Volkwagen chce by założona w 2022 r. spółka PowerCo stała się globalnym dostawcą akumulatorów, a nie tylko produkowała je na własne potrzeby Volkswagena. Oznacza to konieczność zabezpieczenia sobie bezpośrednich dostaw, z pominięciem pośredników.

Niemiecki potentat postawił za cel PowerCo, osiągnięcie 20 mld EUR rocznej sprzedaży do 2030 r. Pierwszym krokiem do realizacji tego założenia ma być rozpoczęcie dostaw ogniw dla Forda. W grę wchodzić ma zasilenie dla 1,2 mln pojazdów, które amerykański producent samochodów buduje w Europie na elektrycznej platformie MEB Volkswagena. Produkcja rozpocznie się w 2025 roku w zakładzie PowerCo w Salzgitter w Niemczech, w 2026 w Walencji w Hiszpanii i w 2027 w Ontario w Kanadzie.

Dodatkowo VW zamówił również akumulatory o wartości około 14 mld USD ze szwedzkiej fabryki Northvolt.

Problematyczne powiązanie

Taki mariaż producentów samochodów z dostawcami surowców choć może wydawać się remedium choćby na problemy związane z wąskimi gardłami w dostawach nie jest dobrze oceniany przez specjalistów.

Niedawno pisaliśmy na łamach pb.pl, że amerykański bank inwestycyjny Goldman Sachs ostrzegł producentów aut, którzy przejęli lub chcą przejąć spółki górnicze, że to się źle skończy. Argumentuje, że wejście w projekty górnicze i zaangażowanie w nie w takich miejscach jak RPA wymaga całkiem odmiennych kompetencji niż potrzebne do produkcji aut.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane