Koncern Volkswagen przedstawił uaktualnioną prognozę finansową odnośnie rentowności. Spodziewa się, że w 2025 r. marża operacyjna grupy wyniesie od 5,5 do 6,5 proc. w porównaniu z 5,9 proc. w 2024 r. Wartość z oczekiwanego przedziału jest nieco niższa niż mediana prognoz analityków, która wynosi 6,1 proc.
Ostrożna prognoza podyktowana jest tym, że niemiecki producent samochodów zmaga się ze słabnącym popytem w Europie i zaostrzającymi się konfliktami handlowymi. Grupa jest bardzo narażona na planowane taryfy USA na Meksyk i Kanadę, podczas gdy groźba ceł na samochody europejskie naraża również zależnego od eksportu producenta Porsche.
Dyrektor finansowy Arno Antlitz ostrzegł, że projekcje na bieżący rok nie uwzględniają możliwego wpływu taryf handlowych prezydenta USA Donalda Trumpa.
Niemiecki gigant musi również mierzyć się z presją ustabilizowania swojej działalności w Chinach, gdzie traci udziały w rynku na rzecz lokalnych producentów, na czele z BYD, który szybciej przeszedł na modele elektryczne.
Pięcioletni plan inwestycyjny na lata 2025–2029 opiewa na kwotę 165 mld EUR i jest o 15 mld niższy w poprzedniej rundzie.
Spółka przedstawiła przy okazji ofertę dywidendy. Miałaby ona wynieść w przypadku akcji uprzywilejowanych 6,36 EUR za walor. To znaczący spadek względem 9,06 EUR z poprzedniego roku.
Jak wynika z wstępnych szacunków LSEG, opartych na sondażu wśród analityków, Volkswagen wypracował w 2024 r. zysk operacyjny w kwocie 19,1 mld EUR, co oznaczałoby jego zmniejszenie się o 15 proc. Z kolei przychody ze sprzedaży grupy miały wzrosnąć o 0,7 proc. i wynieść około 324 mld EUR po tym, jak globalne dostawy pojazdów Volkswagena spadły o 2,3 proc.
CZYTAJ TAKŻE>>Volkswagen. Początki potęgi oraz Volkswagen Group Polska kończy rok z tarczą