W Chinach będzie więcej swobody na rynku nieruchomości

Jacek PerzyńskiJacek Perzyński
opublikowano: 2025-03-06 20:00

Częściowe przyznanie autonomii w polityce mieszkaniowej samorządom to od dawna oczekiwana decyzja, która ma ustabilizować sytuację w branży.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie zamiany na rynku nieruchomości zapowiada chiński rząd
  • jak chińscy eksperci postrzegają zapowiadane rozwiązania
  • czy większa autonomia dla samorządów jest w stanie odmieć trendy na rynku
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Państwo Środka odchodzi od polityki przykręcania śruby sektorowi prywatnemu. Niedawnym przykładem było spotkanie Xi Jinpinga z prezesami spółek i obietnica stworzenia bardziej przyjaznego środowiska biznesowego. Teraz większa swoboda ma zapanować również na rynku nieruchomości drugiej gospodarki świata.

- Będziemy kontynuować ciężką pracę, aby uchronić rynek nieruchomości przed upadkiem i przywrócimy jego stabilność – zadeklarował premier Li Qiang na Ogólnochińskim Zgromadzeniu Przedstawicieli Ludowych (OZPL).

Nie podał szczegółowych rozwiązań, jednak po raz pierwszy „stabilizacja rynku nieruchomości” została oficjalnie wpisana do prac rządu, co potwierdza kierunek działań chińskich władz. To już drugi pozytywny sygnał płynący z sektora, bo w grudniu ubiegłego roku ceny po raz pierwszy od 18 miesięcy przestały spadać.

Centralne władze w Pekinie zachowują silny wpływ na sektor nieruchomości. Przykładem takich działań jest odgórne ustalanie limitów wzrostu cen nieruchomości oraz wprowadzanie restrykcji dotyczących zakupów, w tym ograniczeń w liczbie mieszkań, które może posiadać jedna rodzina. Dodatkowo rząd reguluje podaż gruntów, wyznaczając limity sprzedaży ziemi przez lokalne samorządy, co ma na celu kontrolowanie rozwoju rynku i zapobieganie wahaniom cen.

Rząd zamierza jednak częściowo odejść od tej polityki. Jedną z kluczowych zmian będzie większa swoboda dla chińskich samorządów.

- Zamierzamy dostosować działania do lokalnych potrzeb poszczególnych miast, co ma pozwolić na złagodzenie istniejących ograniczeń. Lokalne samorządy uzyskają większą swobodę w zakresie ustalania cen i sposobów użytkowania nieruchomości – zapowiedział premier.

Ponadto rząd zamierza „racjonalnie” kontrolować podaż nowych gruntów, a także lepiej wykorzystywać już powstałe i niewykorzystane lokale biurowe. Premier ChRL obiecał również, że władze zintensyfikują programy renowacji zdegradowanych osiedli i starych budynków.

Chińscy eksperci pozytywnie ocenili zapowiedź większej autonomii władz samorządowych. Pomoże to rozwiązać problem niezagospodarowanych lokali, których - według szacunków Narodowego Biura Statystycznego - w całym kraju może być nawet 90 mln.

Yu Xiaofen, prezes China Housing and Real Estate Research Institute na Uniwersytecie Technologicznym w Zhejiang, podkreśla, że większa autonomia dla samorządów zmieni zasady gry.

- Wierzę, że to jeszcze bardziej przyspieszy redukcję niezagospodarowanych lokali i pomoże rynkowi nieruchomości zatrzymać spadek i się ustabilizować. Jednocześnie znacznie zwiększy się podaż mieszkań w przystępnej cenie – uważa Yu Xiaofen.

- Zapowiedź premiera będzie rozwiązaniem problemu wyprzedaży niezagospodarowanych lokali, zwłaszcza w małych i średnich miastach, gdzie problem ten jest najbardziej widoczny – uważa Li Yujia, ekspert Guangdong Housing Policy Research Center.

Jakub Szkopek, analityk Erste Seciurities, jest odmiennego zdania i twierdzi, że zapowiadane działania nie przyniosą wyraźnej poprawy.

- To już nie pierwszy raz, kiedy Pekin ratuje rynek nieruchomości. Do tej pory w Chinach wdrożono trzy pakiety stymulacyjne, jednak nie przyniosły one oczekiwanych rezultatów, a rynek krytykował podjęte rozwiązania – przypomina Jakub Szkopek.

Dodaje, że celem decydentów jest jedynie stabilizacja sektora w celu poprawy konsumpcji wewnętrznej po to, aby Pekin mógł się skupić na wojnie handlowej z USA.